Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Białoruś ominie sankcje przez Iran? Łukaszenka już na miejscu. Ma podpisać "mapę drogową współpracy"

Pomimo starań, aby Białoruski dyktator odczuł skutki swojego wsparcia dla wojny Rosji, reżim Mińska może zamortyzować skutki sankcji. Aleksandr Łukaszenka udał się na dwudniową wizytę w Teheranie. Spotkanie z prezydentem Iranu ma dotyczyć głównie relacji gospodarczych i zaowocuje podpisaniem szeregu dokumentów międzynarodowych. W tym "kompleksowej mapy drogowej wszechstronnej współpracy" pomiędzy krajami.

Twitter/Belarus Embassy UK

Wizyta Łukaszenki w Iranie planowana jest na 12-13  marca. To drugiego dnia ma on usiąść do rozmów z prezydentem Iranu Ebrahimem Raeisim. Jak przekazuje biuro dyktatora z Białorusi - odbędą się dwa spotkania. Jedno w formacie na osobności, drugie wraz z udziałem członków delegacji. 

"Rozmowy w Teheranie będą koncentrować się na rozwoju współpracy w całym spektrum relacji dwustronnych z naciskiem na handel i gospodarkę. Strony omówią projekty w przemyśle, rolnictwie, transporcie i logistyce. Szczególna uwaga zostanie zwrócona na sytuację w regionie i na świecie jako całości. Po rozmowach strony mają podpisać szereg dokumentów międzynarodowych dotyczących rozwoju stosunków w obszarach będących przedmiotem wspólnego zainteresowania."

- podano. Biuro Łukaszenki dodaje, że "jednym z głównych wydarzeń" wizyty w Teheranie ma być podpisanie "kompleksowej mapy drogowej wszechstronnej współpracy między Białorusią a Iranem".

Białoruski dyktator został oficjalnie przywitany przez irańskiego ministra przemysłu, górnictwa i handlu Seyyeda Rezy Fatemi Amina.

Amortyzacja restrykcji

Warto przypomnieć, że w związku z postawą białoruskich władz w stosunku do rosyjskiej agresji na Ukrainę, Unia Europejska wprowadziła ograniczenia dotyczące państwa. Są to m.in sankcje indywidualne i gospodarcze, restrykcje handlowe oraz ograniczenie przepływów finansowych z Białorusi do UE. Z kolei handel z Iranem kwitnie.

"W 2022 r. wymiana handlowa między obydwoma krajami przekroczyła 100 mln dolarów, czyli prawie trzykrotnie więcej niż w 2021 r. Białoruski eksport do Iranu wzrósł prawie sześciokrotnie i osiągnął wartość ponad 81 mln dolarów"

- podaje Mehr News Agency. Warto przy tym przypomnieć, że i Iran prowadzi kontrowersyjną politykę względem sytuacji na Ukrainie. Państwo wciąż prowadzi handel z Rosją, a na ukraińskie budynki cywilne spadają rakiety produkcji irańskiej. Między innymi to relacja z Teheranem i to, jakiego wsparcia udzieli on Moskwie, zaważy - zdaniem szefa litewskiego wywiadu wojskowego Elegijusa Paulavicziusa - na tym, jak długo Władimir Putin będzie mógł prowadzić wojnę.

 



Źródło: mehrnews.com, president.gov.by, twitter, niezalezna.pl

#Aleksandr Łukaszenko #Iran #sankcje #Białoruś

Mateusz Święcicki