Pomimo starań, aby Białoruski dyktator odczuł skutki swojego wsparcia dla wojny Rosji, reżim Mińska może zamortyzować skutki sankcji. Aleksandr Łukaszenka udał się na dwudniową wizytę w Teheranie. Spotkanie z prezydentem Iranu ma dotyczyć głównie relacji gospodarczych i zaowocuje podpisaniem szeregu dokumentów międzynarodowych. W tym "kompleksowej mapy drogowej wszechstronnej współpracy" pomiędzy krajami.
Wizyta Łukaszenki w Iranie planowana jest na 12-13 marca. To drugiego dnia ma on usiąść do rozmów z prezydentem Iranu Ebrahimem Raeisim. Jak przekazuje biuro dyktatora z Białorusi - odbędą się dwa spotkania. Jedno w formacie na osobności, drugie wraz z udziałem członków delegacji.
"Rozmowy w Teheranie będą koncentrować się na rozwoju współpracy w całym spektrum relacji dwustronnych z naciskiem na handel i gospodarkę. Strony omówią projekty w przemyśle, rolnictwie, transporcie i logistyce. Szczególna uwaga zostanie zwrócona na sytuację w regionie i na świecie jako całości. Po rozmowach strony mają podpisać szereg dokumentów międzynarodowych dotyczących rozwoju stosunków w obszarach będących przedmiotem wspólnego zainteresowania."
- podano. Biuro Łukaszenki dodaje, że "jednym z głównych wydarzeń" wizyty w Teheranie ma być podpisanie "kompleksowej mapy drogowej wszechstronnej współpracy między Białorusią a Iranem".
🇧🇾🇮🇷|President of the Republic of #Belarus Aleksandr #Lukashenko has arrived on an official visit to #Iran.@BelarusMFA @BelarusMID #Tehran #Raisi #IRI #BREAKING #MFA #Minsk #Лукашенко #Беларусь #МИД #Иран #Тегеран pic.twitter.com/WB9d4NFvUa
— Belarus Embassy UK (@belarus_emb_UK) March 12, 2023
Białoruski dyktator został oficjalnie przywitany przez irańskiego ministra przemysłu, górnictwa i handlu Seyyeda Rezy Fatemi Amina.
Warto przypomnieć, że w związku z postawą białoruskich władz w stosunku do rosyjskiej agresji na Ukrainę, Unia Europejska wprowadziła ograniczenia dotyczące państwa. Są to m.in sankcje indywidualne i gospodarcze, restrykcje handlowe oraz ograniczenie przepływów finansowych z Białorusi do UE. Z kolei handel z Iranem kwitnie.
"W 2022 r. wymiana handlowa między obydwoma krajami przekroczyła 100 mln dolarów, czyli prawie trzykrotnie więcej niż w 2021 r. Białoruski eksport do Iranu wzrósł prawie sześciokrotnie i osiągnął wartość ponad 81 mln dolarów"
- podaje Mehr News Agency. Warto przy tym przypomnieć, że i Iran prowadzi kontrowersyjną politykę względem sytuacji na Ukrainie. Państwo wciąż prowadzi handel z Rosją, a na ukraińskie budynki cywilne spadają rakiety produkcji irańskiej. Między innymi to relacja z Teheranem i to, jakiego wsparcia udzieli on Moskwie, zaważy - zdaniem szefa litewskiego wywiadu wojskowego Elegijusa Paulavicziusa - na tym, jak długo Władimir Putin będzie mógł prowadzić wojnę.