Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Na kolejnej stacji metra znaleziono ładunek wybuchowy. Prokurator: To był zamach

W Petersburgu na stacji metra Płoszczad Wosstanija znaleziono ładunek wybuchowy, który nie eksplodował - podał petersburski portal Fontanka.ru.

twitter.com/printscreen
twitter.com/printscreen
W Petersburgu na stacji metra Płoszczad Wosstanija znaleziono ładunek wybuchowy, który nie eksplodował - podał petersburski portal Fontanka.ru. Wcześniej doszło do co najmniej jednego wybuchu na odcinku pomiędzy dwoma innymi stacjami metra.

Fontanka podała, że ładunek wybuchowy, który nie eksplodował, jest obecnie neutralizowany przez saperów.

Jak poinformował w komunikacie rosyjski Narodowy Komitet Antyterrorystyczny (NAK) w poniedziałek około 14.40 nastąpił wybuch w metrze na odcinku pomiędzy stacjami Siennaja Płoszczad i Technołogiczeskij Institut. Wcześniej agencje powołując się na świadków i źródła informowały o dwóch wybuchów na tych dwóch sąsiadujących stacjach metra.

Według wciąż nieoficjalnych danych co najmniej 10 osób zginęło, a 50 zostało rannych. Prezydent Rosji Władimir Putin poinformował, że rozpatrywane są wszystkie wersje zdarzenia, łącznie z zamachem terrorystycznym. Putin, który przebywa własnie w Petersburgu, spotkał się tam z szefem Federalnej Służby Bezpieczeństwa.

Tymczasem rosyjska Prokuratura Generalna potwierdził, że doszło do zamachu. 


Przedstawiciel prokuratury Aleksandr Kuriennoj w wypowiedzi przekazanej przez media uznał za zamach terrorystyczny poniedziałkowy wybuch w petersburskim metrze, w którym według nieoficjalnych danych zginęło około 10 osób.

W najbliższym czasie razem z kolegami z organów ścigania będziemy pracować nad tym, by zminimalizować następstwa tego aktu terrorystycznego, a także wyjaśnić wszelkie okoliczności, które pomogły w jego przeprowadzeniu

- powiedział Kuriennoj, cytowany przez portal RBK. 

Kondolencje i wyrazy solidarności bliskim ofiar wybuchu w petersburskim metrze przekazał w poniedziałek polski MSZ. Podkreślono, że polski konsul w Petersburgu pozostaje w kontakcie z lokalnymi służbami i wyjaśnia, czy wśród ofiar są polscy obywatele.



Agencja RIA-Nowosti poinformowała o niewielkich ładunkach wybuchowych domowej roboty.

 



Źródło: PAP,niezalezna.pl

#Rosja #zamach terrorystyczny #Sankt Petersburg

pb