Odnaleziono drugą czarną skrzynkę samolotu pasażerskiego Bombardier CRJ-700, który w środę zderzył się z wojskowym śmigłowcem w pobliżu lotniska w Waszyngtonie i wpadł do rzeki Potomak - podały amerykańskie media.
Wcześniej media w USA informowały, że nurkowie odnaleźli jedną czarną skrzynkę - rejestrator rozmów w kokpicie. Następnie Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu USA podała, że odnaleziony został rejestrator danych lotu.
Obie czarne skrzynki znajdowały się w wodzie, ale według specjalistów, ich stan pozwala na zbadanie zarejestrowanych w nich zapisów.
W środę późnym wieczorem samolot pasażerski Bombardier CRJ-700 linii American Airlines, obsługiwany przez linie PSA, lecący z Wichita, zderzył się ze śmigłowcem UH-60 Black Hawk tuż przed pasem startowym lotniska im. Ronalda Reagana w Arlington pod Waszyngtonem. Na pokładzie samolotu pasażerskiego znajdowały się 64 osoby, w tym czterech członków załogi, natomiast śmigłowcem leciało trzech żołnierzy.
Zginęli wszyscy podróżującymi tymi maszynami, czyli łącznie 67 osób.