Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Fogiel dla Niezalezna.pl: Tusk podrzucił zgniłe jajo koalicjantom z PSL i Polski 2050

Premier Tusk zapowiedział, że przyszłość CPK leży w rękach ministrów z Polskiego Stronnictwa Ludowego i Polski 2050.- Trudno powiedzieć, jaką grę prowadzi Donald Tusk, ale na pewno nie jest szczery. Szef PO przekłada jakiekolwiek informacje o decyzji w sprawie tej kluczowej inwestycji. Podkreśla przy tym, że to nie on jest odpowiedzialny za CPK, ale koalicjanci. Od razu przypomina się sytuacja sprzed kilkunastu lat, w której „zgniłe jajo” w postaci podwyższenia wieku emerytalnego Donald Tusk sprezentował Władysławowi Kosiakowi Kamyszowi. To przecież polityk PSL brał na siebie najgorzej przyjętą decyzję rządu Donalda Tuska. Teraz również Tusk wystawia na strzał koalicjantów – mówi Radosław Fogiel, polityk Prawa i Sprawiedliwości (PiS).

Donald Tusk i Władysław Kosiniak-Kamysz
Donald Tusk i Władysław Kosiniak-Kamysz
fot. Zbyszek Kaczmarek - Gazeta Polska Codziennie

Na konferencji prasowej szef rządu Donald Tusk stwierdził, że przyszłość CPK leży w rękach ministrów z Polskiego Stronnictwa Ludowego i Polski 2050.

-Tutaj mamy do czynienia z pełną synergią i nie mam żadnych wątpliwości, że koalicja będzie działała jak jeden mąż - mówił Tusk.

Jak zauważa w rozmowie z Niezalezna.pl Radosław Fogiel, polityk Prawa i Sprawiedliwości (PiS), wokół CPK mamy do czynienia z dziwną grą. Rząd Donalda Tuska w sprawie CPK nie robił nic, a jeśli już podejmował jakieś działania, to się kompromitował. Od kilku dni zaczęliśmy trafiać na dziwne przecieki i sugestie, jakoby to miało się zmienić, a Donald Tusk miałby powiedzieć, że CPK będzie budowane. Tymczasem Tusk przekłada jakiekolwiek informacje o decyzji w sprawie tej kluczowej inwestycji. Podkreśla przy tym, że to nie on jest odpowiedzialny za CPK, ale koalicjanci.

- Z jednej strony Tusk w żaden sposób nie sugeruje, że zmienił zdanie dotyczące CPK. Pamiętamy jego wypowiedzi, kiedy mówił, że są pytania co do sensu inwestycji. Podczas gdy absolutnie wszystkie znane analizy wskazywały, że CPK należy budować jak najszybciej

–  mówi Radosław Fogiel, poseł PiS.

- Czy teraz mamy do czynienia z próbą udawania dobrego policjanta i obsadzenia w roli tego złego koalicjantów? Czy może jest to próba znalezienia kozła ofiarnego za ogromne już opóźnienia, które przez ostatnie pół roku miały miejsce? Trudno powiedzieć, w jaką grę gra Donald Tusk, ale na pewno nie jest szczery. Wiem jednak, że obecnie wpuszcza na przysłowiową „minę” swoich koalicjantów z Polski 2050 oraz PSL

–  dodaje Fogiel.

W ostatnim czasie marszałek Sejmu Szymon Hołownia zmienił zdanie na temat CPK i chce dać szansę temu projektowi. 

Jeżeli ta zmiana nie jest czysto taktyczna, przedwyborcza, a rzeczywiście jest szczera, to należy się z niej cieszyć. Liderowi Polski 2050 należałoby przypomnieć, że jest w rządzie i powinien wpłynąć na resztę rządzących, aby się brali do roboty, a przecież - jak wiemy - Lewica jest również za budową CPK. Koalicjanci z PSL i Polski 2050 powinni się dogadać z Lewicą w tej sprawie i zagrozić wyjściem z rządu, jeśli ten pro-rozwojowy projekt nie będzie realizowany. Pokażcie, że po coś w tej polityce jesteście

– kończy polityk PiS.

 



Źródło: niezalezna.pl, portal X

#Władysław Kosiniak-Kamysz #Donald Tusk #Radosław Fogiel #cpk #lotnisko #Ministerstwo Infrastruktury #inwestycje

Paweł Kryszczak