Rządząca w Poznaniu Koalicja Obywatelska nie raz już manifestowała swoją bliskość ze środowiskami LGBT, a ostatnie tęczowe party z udziałem czołowych polityków KO ze stolicy Wielkopolski było głośno komentowane w mediach. Teraz ujawniono, że Koalicja Obywatelska chce z publicznej kasy wspierać tranzycję - czyli po prostu zmianę płci. Dzieje się w to w momencie, kiedy na Zachodzie coraz głośniej mówi się o krzywdzącym wymiarze transowania.
Koalicja Obywatelska w Poznaniu szczególnie blisko wydaje się być związana ze środowiskami LGBT. Regularna obecność samorządowców na paradach równości i co więcej - pojawienie się kandydatów środowisk LGBT na listach wyborczych KO - jest tego dobrym świadectwem. Ostatnie występy "tęczowego Jacka" Jaśkowiaka i innych polityków KO w Lokum Stonewall szeroko obiegły lokalne i ogólnopolskie media.
Dziś poznańska "Wyborcza" podała informację, że Koalicja Obywatelska w stolicy Wielkopolski planuje z publicznej kasy finansować procedury zmiany płci.
Jest to jeden z elementów "programu KO dla społeczności LGBT+ w Poznaniu". Obok dofinansowania tranzycji znalazł się tam m.in. pomysł "włączenia tęczowych rodzin w miejskie programu wsparcia rodziny" czy szkoleń z "tematyki LGBT+". Zuzanna Bartel, reprezentująca Grupę Stonewall, sugeruje, że program dofinansowania zmiany płci "byłby analogiczny do miejskiego programu dofinansowania in vitro".
Warto zwrócić uwagę, że na Zachodzie zaczyna się stopniowe uświadamianie sobie negatywnych skutków tranzycji.
Komentując tęczowe pomysły poznańskiej KO, zwrócił na to uwagę m.in. Łukasz Sakowski z portalu To Tylko Teoria.
KO w Poznaniu chce finansować transowanie z pieniędzy publicznych. I to pomimo tego, że już prawie cały Zachód wycofuje się z polityki zmiany płci, a coraz więcej badań dowodzi, że jest ona wyłącznie okaleczenie. pic.twitter.com/sq1N4lsFNi
— Łukasz Sakowski (@totylkoteoria) March 28, 2024
O działaniach transpłciowego lobby pisze obszernie w aktualnym wydaniu tygodnik "Gazeta Polska".
Grzegorz Wierzchołowski pisze o kontrowersyjnych praktykach organizacji WPATH, która promuje i popiera niepotwierdzone i eksperymentalne metody leczenia medycznego dla osób transpłciowych i nieokreślonych płciowo. Artykuł Wierzchołowskiego w "Gazecie Polskiej" to ostrzeżenie przed niebezpiecznymi i kontrowersyjnymi praktykami organizacji WPATH, które mogą prowadzić do nieodwracalnych, okaleczających zmian w ciele i psychice nieletnich. Autor podkreśla też, że coraz więcej państw, takich jak Finlandia, Norwegia, Szwecja, Wielka Brytania i kilkanaście stanów w USA, wprowadza zakaz takich praktyk wobec nieletnich.