Niemal wszystkie polskie organizacje, kliniki i poradnie zajmujące się transseksualizmem i zmianą płci, także u dzieci, od kilku lat powołują się na standardy WPATH – amerykańskiej organizacji pozarządowej, która – jak dowodzą ujawnione niedawno jej wewnętrzne dokumenty – cynicznie promuje pseudonaukowe i arbitralne praktyki medyczne, w tym drastyczne i trwale okaleczające eksperymenty hormonalne i chirurgiczne na nieletnich. O sprawie pisze w najnowszym numerze "Gazeta Polska".
Grzegorz Wierzchołowski pisze w "Gazecie Polskiej" o kontrowersyjnych praktykach organizacji WPATH, która promuje i popiera niepotwierdzone i eksperymentalne metody leczenia medycznego dla osób transpłciowych i nieokreślonych płciowo. WPATH, Stowarzyszenie to zaleca nastolatkom chirurgiczne i hormonalne zabiegi, mimo że członkowie organizacji przyznają, że uzyskanie realnej świadomej zgody na te interwencje od młodych pacjentów jest niemożliwe. Dodatkowo nieletni nie są w stanie zrozumieć konsekwencji tych zabiegów, takich jak bezpłodność czy problemy zdrowotne, co potwierdzają wewnętrzne rozmowy i materiały wideo ujawnione przez niezależną organizację Environmental Progress. WPATH promuje też stosowanie blokerów dojrzewania i hormonów, których skuteczność i bezpieczeństwo nie zostały odpowiednio przebadane. Członkowie organizacji mają świadomość niebezpieczeństw, na jakie narażają młodych ludzi, ale mimo to nic nie robią, by temu zapobiec.
W artykule Wierzchołowski opisuje także przypadki tragicznych konsekwencji takich eksperymentów, takich jak śmierć 18-letniego mężczyzny, który uczestniczył w holenderskim badaniu i zmarł z powodu martwicznego zapalenia powięzi oraz przypadek Jazz Jenningsa, transpłciowej męskiej gwiazdy reality show, którego pseudopochwa rozpadła się kilka dni po operacji, powodując u niego koszmarny ból. Raport Environmental Progress ujawnia też, że wielu członków WPATH lekceważy lub trywializuje fatalny stan psychofizyczny, z jakim boryka się wielu młodych ludzi poddawanych zabiegom korekty płci.
Artykuł Wierzchołowskiego w "Gazecie Polskiej" to ostrzeżenie przed niebezpiecznymi i kontrowersyjnymi praktykami organizacji WPATH, które mogą prowadzić do nieodwracalnych, okaleczających zmian w ciele i psychice nieletnich. Autor podkreśla też, że coraz więcej państw, takich jak Finlandia, Norwegia, Szwecja, Wielka Brytania i kilkanaście stanów w USA, wprowadza zakaz takich praktyk wobec nieletnich. Raport Environmental Progress, który ujawnił hipokryzję i skandaliczne praktyki WPATH, zapewne przyspieszy proces trzeźwienia kolejnych krajów w tym zakresie.
Już 27 marca w kioskach oraz na https://t.co/ZvUGL4Jq7k zajdziecie nowy numer tygodnika #GazetaPolska.
— Gazeta Polska - w każdą środę (@GPtygodnik) March 26, 2024
Zobacz co przygotowaliśmy ⤵️
Prenumeruj na https://t.co/P6zoug8Eh6 pic.twitter.com/fSngEgR3Ss