Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

„To jest za mało żeby rządzić”. Tomasz Sakiewicz o politycznych układankach opozycji

W najbliższych dniach liderzy ugrupowań opozycyjnych mają siąść do dalszych rozmów koalicyjnych. - Ich łączy tylko osiem gwiazdek, może PSL akurat nie ośmioma gwiazdkami wyrażał swoją potrzebę zmiany, ale wszystkich pozostałych tak. To jest za mało żeby rządzić - ocenił dziś Tomasz Sakiewicz.

Opozycja stworzy większość parlamentarną?
Opozycja stworzy większość parlamentarną?
Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

"Jesteśmy umówieni w najbliższych dniach na serię spotkań" – wskazał Szymon Hołownia.

Pytany o obsadę pozostałych ważnych stanowisk, Hołownia zaznaczył, że większość parlamentarna będzie stabilna tylko wtedy, kiedy ugrupowania wchodzące w jej skład podzielą się odpowiedzialnością za państwo i najważniejszymi stanowiskami w państwie, aby "nie była to hegemonia jednego gracza, tylko równowaga i partnerstwo".

Wskazał też, jak powinny być podzielone obszary odpowiedzialności. "Naszym zdaniem, dobrym pomysłem jest to, by największy wziął funkcję premiera i odpowiadał za konstrukcję rządu, drugi największy – za Sejm, a trzeci, żeby wziął Senat" – mówił.

W nowym Senacie Koalicja Obywatelska będzie miała 41 senatorów, Prawo i Sprawiedliwość – 34, Trzecia Droga – 11, Nowa Lewica – 9 oraz 5 senatorów startujących ze swoich komitetów.

Polityczne układanki komentował w TVP Info Tomasz Sakiewicz. Według redaktora naczelnego „Gazety Polskiej” i „Gazety Polskiej Codziennie” widać, że porozumienie Trzeciej Drogi z Platformą przesądza.

Kto weźmie Senat?

Jeżeli oni się dogadają, to wtedy marszałek będzie wybrany w tym układzie. Jeśli się nie dogadają, to będzie to bardzo trudne, żeby wyłonić marszałka

– ocenił.

Jak podkreślił redaktor, jeśli w ramach rozmów koalicyjnych dojdzie do większego paktu, dogada się cała opozycja poza Konfederacją, jednym elementem z tego targu ma być oddanie temu najmniejszemu marszałka Senatu.

Jeśli np. PSL wziąłby marszałka Sejmu, to marszałka Senatu dostaje SLD. Mimo tego, że oni nie są najsilniejsi w tym Senacie, to by w ramach ogólnego układu dostali tę funkcję”

– powiedział Sakiewicz.

Co z Grodzkim?

Redaktora naczelnego „GP” zapytano, czy Tomasz Grodzki pozostanie dalej marszałkiem.

Wszystko jest możliwe. Są zapewnienia, że na pewno ta koalicja powstanie. Może i powstanie, ale potem trzeba przegłosować rząd, budżet i jakoś rządzić w tym układzie, który pasuje jak heblowana deska do twarzy. Przecież to są ludzie, którzy przynajmniej oficjalnie głoszą skrajnie przeciwne poglądy w bardzo wielu sprawach. Ich łączy tylko osiem gwiazdek, może PSL akurat nie ośmioma gwiazdkami wyrażał swoją potrzebę zmiany, ale wszystkich pozostałych tak. To jest za mało żeby rządzić

– powiedział Tomasz Sakiewicz.

Dodał, że jeśli to się rozsypie, to też ta rzeczywistość senacka będzie poddana rozkładowi. 

„Jeśli im się uda utworzyć rząd - ja bym tego jeszcze taki pewny nie był - to będzie im przede wszystkim bardzo trudno podejmować decyzje” - zaznaczył Sakiewicz.

Kilkanaście partii, sprzeczne interesy - i to może nawet ważniejsze od sprzecznych poglądów - i komplikująca się bardzo sytuacja międzynarodowa. Proszę zobaczyć, że Donald Tusk od wczoraj już nie jest zwolennikiem federacji europejskiej. Nagle w tej sprawie gwałtownie zmienił poglądy. Był zwolennikiem i już nie jest

– dodał redaktor.

 



Źródło: niezalezna.pl

#polityka #opozycja #wybory 2023

Michał Gradus