Czy PiS mogłoby mieć lepszy wynik w tych wyborach – teoretycznie wygranych, a faktycznie nierozstrzygniętych? Pewnie tak. Kilka błędów popełniło. Wielu rzeczy uniknąć nie mogło.
Pandemia i wojna tuż za granicą to sytuacja niespotykana od dziesiątków lat. I zupełnie niemożliwa do pokonania bez uszczerbku dla gospodarki i ludzi. Obecny rząd poradził sobie z tym naprawdę dobrze. Błędy są nie do uniknięcia, kiedy ma się do czynienia z tak żywiołowymi zdarzeniami. Ale kilka rzeczy można było zrobić lepiej albo nie robić wcale.
Osobiście nie zgadzam się, że sprawa aborcji była błędem. To cena za to, że się w coś wierzy – tak jak teraz to Lewica będzie musiała rozstrzygnąć: władza albo aborcja. Na pewno można było uniknąć szoku u mikroprzedsiębiorców. Składka zdrowotna – za szybko i za duża. W Polskim Ładzie było wiele dobrych rozwiązań, ale wszystkie utonęły przez tę jedna rzecz.
Drobni przedsiębiorcy przepłynęli przez to najpierw do Konfederacji, potem do Trzeciej Drogi. Trzeba mieć pomysł, jak wyjść z tego kryzysu, bo to istotna grupa, bez której żadna prawicowa partia wyborów nie wygra. Teraz jest czas na rozmowę – tylko proszę bez skakania sobie do oczu.
#GPC - Twój niezbędny przewodnik po najważniejszych wydarzeniach z kraju i ze świata. Jeśli szukasz rzetelnych informacji, pogłębionej analizy i interesujących artykułów, to weekendowe wydanie naszego dziennika jest właśnie dla Ciebie!
— GP Codziennie (@GPCodziennie) October 19, 2023
Czytaj na » https://t.co/1HYRtWiDJA pic.twitter.com/ofHhEYNTvs