Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Gdy myślisz, że po swoich wyczynach w Krośnie Tusk już niczym nie zaskoczy on… robi wykład z moralności widzom TVN24

Jak milczy, to milczy, ale gdy w końcu przemówi, szturmem bierze wszystkie medialne nagłówki. Donald Tusk – bo o nim mowa – po swojej wizycie w Krośnie postanowił zakończyć dzień umoralniając widzów TVN24. W pewnym momencie zaczął przekonywać, że „w polityce błąd jest czymś gorszym niż zbrodnia czy grzech”, a takich „złotych myśli” było znacznie więcej…

Fot.Tomasz Jędrzejowski/ Gazeta Polska

Jak informowaliśmy na łamach portalu Niezalezna.pl Donald Tusk spotkał się z mieszkańcami Krosna - z widowni padło pytanie o trzy konkretne punkty, jakie Platforma Obywatelska może zaproponować wyborcom z Krosna czy powiatu krośnieńskiego. Odpowiedź nie była już taka prosta.
[polecam:]

W ogóle lider Platformy postanowił w Krośnie pójść na całość i chociaż nie przedstawił choćby zarysu partyjnego programu, postanowił „rozprawić się” z Kościołem.

Mamy dzisiaj do czynienia w Polsce z Kościołem, jako instytucją polityczną, która nie finansowo, ale politycznie na naszych oczach bankrutuje.
- powiedział na spotkaniu z mieszkańcami.

W czasie wojny na Ukrainie Kościół sprawdza się w pomocy uchodźcom, podczas gdy Tusk - szukający w przeszłości "zbliżenia z Putinem". - postanowił tę instytucję bezpardonowo zaatakować.
[polecam:]

Tusk po wizycie w Krośnie tak się rozkręcił, że antenie TVN24 zaczął robić wykład z politycznej moralności. 

PiS, Kaczyński, Morawiecki bardzo lubią demonstrować przede wszystkim swoją antyniemieckość, ale także z reguły antyeuropejskość, to w tej chwili te ataki na Brukselę i Unię Europejską osłabły, ale generalnie to jest ich główna narracja, natomiast trzeba powiedzieć, że największym politycznym błędem i takim najostrzejszym atakiem było, to zrobili w sprawie Le Pen i Macrona i to już jest nie tylko fatalne, bo to jest wyraz ich fatalnej filozofii politycznej, tej proautorytarnej, proputinowskiej, ale to był też, więc to jest grzech, ale to jest też coś poważniejszego niż grzech, bo w polityce błąd jest czymś gorszym niż zbrodnia czy grzech. A błąd polega na tym, że przecież wiedzieliśmy, naprawdę wiedzieliśmy, że wygra to rozsądne centrum, że Macron będzie dalej prezydentem.
- mówił Donald Tusk w „Faktach po faktach” TVN24.

To jeszcze nie wszystko. Tusk przekonywał też, że… trzeba uwierzyć w to, że Polacy to Europejczycy, a nie Azjaci. Choć brzmi to jak żart, niestety nim nie jest. Lider Platformy Obywatelskiej poza wykładem z moralności postanowił udzielić również korepetycji z geografii.

Kompromis, porozumienie, współpraca, to są synonimy Unii Europejskiej. Kto tego nie rozumie, wypada na margines i dlatego absolutna zgoda, na pewno wszystko można naprawić i to nie będzie wymagało wielkich wysiłków ani długiego czasu. Tylko trzeba mieć dobrą wolę, trzeba chcieć być Europejczykiem, trzeba uwierzyć w to, że Polacy to Europejczycy, a nie Azjaci ze skłonnościami do autorytaryzmu.
- przekonywał Tusk.

 



Źródło: niezależna.pl, TVN24, 300polityka.pl

Piotr Łukawski