Ten spór o energię, o klimat, jest chyba najważniejszym sporem. On odsuwa w cień nawet te spory o federalizację i zupełnie odsuwa spory o bezpieczeństwo Europy - powiedział gość Michała Rachonia w programie "#Jedziemy", europoseł PiS Witold Waszczykowski. Polityk skomentował w TVP Info efekty szczytu Rady Europejskiej w Brukseli.
Redaktor Rachoń zapytał Witolda Waszczykowskiego, jak ocenia efekt szczytu Rady Europejskiej, czyli brak wpisania do konkluzji, że energia jądrowa, nuklearna jest energią zeroemisyjną.
Paradoksalnie jest to pierwszy krok w kierunku przez nas pożądanym. Dlatego że konkluzje dziś przeciwko energii nuklearnej przesądzałyby już na tym etapie politykę europejską. My chcemy poważnej reformy. Ten spór o energię, o klimat, jest chyba najważniejszym sporem. On odsuwa w cień nawet te spory o federalizację i zupełnie odsuwa spory o bezpieczeństwo Europy
- zauważył eurodeputowany.
Jak dodał, ten spór toczy się co najmniej na trzech płaszczyznach.
Po pierwsze to jest płaszczyzna naukowo-techniczna. To nie jest prawda, że nauka już wszystko przesądziła. Nauka oczywiście mówi o tym, że klimat się ociepla, chociaż są naukowcy którzy też mówią, że to są fazy w rozwoju ziemi. Nauka mówi też, że człowiek ma bardzo minimalny wpływ na to co się dzieje
- mówił Waszczykowski.
Drugi poziom rywalizacji to ideologia. Mamy lewicowców, którzy w ogóle chcą przeorać nasz sposób życia. To są kwestie migracyjne, a także posiadania. Np. zamienić własność na wynajmowanie, i w tym kierunku zmierza ta drożyzna o której mówicie, żeby się nie opłacało posiadać, a wynajmować i oddzielić człowieka od środków swobody
- kontynuował.
I trzecia płaszczyzna to ta tradycyjna płaszczyzna walki o wpływy, o interesy gospodarcze. Jest to próba wyeliminowania węgla, który daje takim gospodarkom jak Polska możliwości konkurencyjne, zastąpienie innymi źródłami energii, ale to jest też walka pomiędzy tymi dużymi gospodarkami. Tymi, które są oparte o energię nuklearną, przeciwko tym, które chcą więcej gazu, albo jeszcze więcej fotowoltaiki i więcej wiatru
- dodał.
Redaktor Rachoń dopytywał, na czym polega spór między Niemcami a Francją? "Niemcy próbują przedstawić energię nuklearną jako energię, która pod żadnym pozorem nie jest zielona, choć jest zeroemisyjna" - zauważył prowadzący.
Tu jest walka technologii i interesów gospodarczych. Energia nuklearna, którą posiada Francja, swobodnie może zastąpić jako zeroemisyjna, energię pochodzącą z fotowoltaiki, bądź wiatraków. A tym zaczęli specjalizować się Niemcy, którzy masowo importują fotowoltaikę produkowaną najczęściej w Chinach, a wiatraki u siebie
- podkreślił Witold Waszczykowski.
🗨️@WaszczykowskiW: Europejska lewica wmusza, żeby cele zeroemisyjne osiągnąć w 2030 roku#wieszwięcej #Jedziemy pic.twitter.com/cAoan47kDW
— tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) December 17, 2021