W 240 lokalnych biurach Platformy w całym kraju zostały dziś wystawione urny wyborcze, do których członkowie partii mogli oddawać głosy w wyborach przewodniczącego PO oraz liderów struktur regionalnych i powiatowych. Kandydat na szefa PO był jeden, więc nie wzbudzało to żadnego zainteresowania. Co innego, jeśli chodzi o szefów regionalnych struktur. Na Pomorzu kandydatką Tuska była Agnieszka Pomaska. Najwyraźniej wsparcie "króla Europy" to nie wszystko, bowiem nie przyniosło jej zwycięstwa. Zamiast niej, wskazano na kandydata Sławomira Neumanna - marszałka województwa Mieczysława Struka.
Do godziny 18 członkowie Platformy Obywatelskiej oddawali głosy na szefa partii oraz liderów struktur regionalnych i powiatowych.
Jeśli chodzi o wybory szefa partii, emocji nie było. Jedynym kandydatem był bowiem Donald Tusk, choć jeszcze w lipcu, kiedy były premier wrócił do polskiej polityki, ubiegania się o kierowanie Platformą nie wykluczał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Wyrównana walka zapowiadała się w regionie pomorskim, gdzie z poparciem Tuska startowała Agnieszka Pomaska. Jej rywalem był marszałek województwa Mieczysław Struk, którego popierał dotychczasowy przewodniczący Sławomir Neumann, a także samorządowcy: wiceprezydent Sopotu Marcin Skierawski, burmistrz Nowego Dworu Gdańskiego Jacek Michalski oraz burmistrz Pucka Hanna Pruchniewska.
Namaszczenie przez "króla Europy" nie wystarczyło jednak, by wygrać.
Gratulacje dla nowego Przewodniczącego Regionu Pomorskiego PO Mieczysława Struka. Dziękuję wszystkim za zaangażowanie i wsparcie w tych ostatnich tygodniach. Mile wspominam wszystkie spotkania w pomorskich powiatach. Do zobaczenia na kolejnych!
- napisała na Twitterze Agnieszka Pomaska.
Przeprowadzane w sobotę 23 października wybory wewnętrzne w PO kończą proces wyłaniania nowych władz partii wszystkich szczebli - od kół, przez struktury powiatowe (np. miejskie), regionalne, aż po skład zarządu, Rady Krajowej i nowego przewodniczącego.