Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Tomasz Sakiewicz: Niemieckie media realizują niemieckie interesy w Polsce

Atak niemieckich mediów na polskiego prezydenta analizuje Tomasz Sakiewicz. - Sytuacja jest niezwykle poniżająca dla Polaków i wymaga gruntownego przemyślenia tego, co dzieje się z naszym rynkiem medialnym - mówił redaktor naczelny "Gazety Polskiej".

Tomasz Sakiewicz
Tomasz Sakiewicz
fot. Marcin Pegaz/Gazeta Polska

- Tak ostre wejście niemieckiej prasy w polską kampanię świadczy o tym jak bardzo do tej pory tkwili politycy i jak wielkie korzyści czerpali z kontroli polskiego rynku. Nie chodzi tu tylko o kontrole mediów, ale także wielu innych sfer politycznych i gospodarczych naszego życia. Nie ma to żadnego precedensu w jakimkolwiek innym kraju, chyba, że mielibyśmy na myśli sytuacje okupacji czy wojny

- powiedział redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie".

- Sytuacja jest niezwykle poniżająca dla Polaków i wymaga gruntownego przemyślenia tego, co dzieje się z naszym rynkiem medialnym. Sam zawsze byłem bardzo ostrożny, kiedy próbowano regulować rynek mediów, stawiałem na największy pluralizm. Dzisiaj jednak widać, że po prostu nie mamy do czynienia z żadnym pluralizmem, z żadną debatą, tylko z autentycznym atakiem w sferze informacyjnej nie liczącym się z żadną etyką, bez skrupułów realizującym interesy obcego państwa w Polsce

- dodał.


Ulf Poschardt, redaktor naczelny działu zagranicznego niemieckiego dziennika „Die Welt”, opublikował wczoraj felieton zatytułowany prowokacyjnie „Musimy porozmawiać, panie Duda”. Głównym tematem felietonu są emocje, które wywołują niemieckie media w Polsce. Tekst niemieckiego dziennikarza dziś prof. Ryszard Legutko określił jako przejaw niezwykłej arogancji.

Piątkowe wydanie „Faktu”, którego wydawcą jest firma Ringier Axel Springer, w głównej mierze poświęcono sprawie ułaskawienia przez prezydenta mężczyzny skazanego za przestępstwo seksualne na małoletniej osobie. Na okładce dziennika znalazł się prezydent. "Trzymał córkę, bił po twarzy i wkładał rękę w krocze. Panie prezydencie, jak Pan mógł ułaskawić kogoś takiego" - pytała także na pierwszej stronie gazeta. Ta okładka tabloidu wywołała skandal.

 



Źródło: niezalezna.pl

#Tomasz Sakiewicz

iggys,maa