– To bezprecedensowy atak. Oznacza, że Donald Tusk chce być obecny w krajowej polityce. Po raz kolejny jest to w jakimś sensie złamanie prawa europejskiego – przewodniczący Rady Europejskiej nie powinien się mieszać do polityki krajowej – podkreślił w rozmowie z portalem Niezalezna.pl eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Kuźmiuk.
Portal Niezależna.pl zapytał eurodeputowanego PiS o wczorajsze spotkanie premiera Morawieckiego z przewodniczącym Komisji Europejskiej Jean-Claude'em Junckerem.
W ocenie Zbigniewa Kuźmiuka "sam fakt, że spotkanie trwało ponad trzy godziny oraz to, że panowie mają zamiar dalej rozmawiać, świadczy o tym, że obie strony chcą wyciszyć maksymalną ilość sporów".
Miejmy nadzieję, że tak się stanie i Komisja Europejska nie będzie dalej tych konfliktów eskalować – dodał Kuźmiuk.
Zapytany przez nas o komentarz w tej sprawie Zbigniew Kuźmiuk stwierdził, iż "wygląda na to, że Tusk jest rzeczywiście zainteresowany krajową polityką, skoro jako szef Rady Europejskiej bardzo wyraźnie atakuje polski rząd i nowego premiera".
Moim zdaniem, jest to bezprecedensowy atak, żeby takie intencje przypisywać premierowi Morawieckiemu. Oznacza to, że Tusk chce być obecny w krajowej polityce. Po raz kolejny jest to złamanie w jakimś sensie prawa europejskiego – przewodniczący Rady Europejskiej nie powinien się mieszać do polityki krajowej
– podkreślił w rozmowie z Niezalezna.pl eurodeputowany PiS.