Marcin Kaczkan w rozmowie z Krzysztofem Wielickim potwierdził, że jego partner Artur Hajzer nie żyje. Obaj alpiniści wspinali się na Gaszerbrum I (8068 m).
-
Marcin zszedł do bazy. Przekazał zupełnie inną wersję wydarzeń, aniżeli te, które docierały do Polski. To nie on spadł do kuluaru, jak wcześniej wynikało z sms-a, a Hajzer - powiedział Wielicki.
Hajzer, który 28 czerwca skończył 51 lat,
inicjator projektu Polski Himalaizm Zimowy 2010-2015, i 38-letni Kaczkan, pracownik naukowy Politechniki Warszawskiej, zamierzali zdobyć Gaszerbrum I (8068 m), a po nim Gaszerbrum II (8035 m). Dotychczas
nie dokonano w jednym sezonie pełnego trawersu masywów ze szczytu na szczyt łączącą je granią przez przełęcz Gaszerbrum Col (6400 m).
Źródło: PAP,niezalezna.pl
mg