Człowiek z zarzutami o współudział w wielomilionowych nadużyciach w Orlenie za prezesury Jacka Krawca został dyrektorem pionu komunikacji korporacyjnej i marketingu w strategicznej spółce skarbu państwa. Z nieoficjalnych ustaleń portalu Niezalezna.pl wynika, że za jego powrotem do biznesu stać miał polityk PO Marcin Kierwiński. Prokuratura przyznaje, że postępowanie wobec Leszka K. Michała S. i byłego prezesa Orlenu wciąż trwa. A sam Krawiec dostaje kolejne fuchy, mimo, że następna sprawa, w której jest oskarżony o łapówkarstwo po blisko trzech latach od skierowania do sądu nie ma wciąż wyznaczonego terminu ani składu.
Michał Szczerba będzie musiał stawić czoła wygłaszanym przez siebie publicznie oskarżeniom kierowanym wobec byłego premiera Mateusza Morawieckiego i byłego szefa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS) Michała Kuczmierowskiego. Zdaniem mec. Bartosza Lewandowskiego, z którym rozmawialiśmy o sprawie, Szczerba „słynie z wypowiedzi, które przekraczają granice wolności wyrażania poglądów” i – jak zapewnił – podobne działania kierowane wobec jego klientów będą spotykały się każdorazowo z „reakcją prawną”. Z kolei były szef KPRM Michał Dworczyk w komentarzu dla Niezalezna.pl nazwał działania polityka Platformy „mistrzostwem” w rozsiewaniu „insynuacji i kłamstw”.
Donald Tusk osobiście witał wczoraj siatkarzy w Kancelarii Premiera. Mediom umknęło jednak to, w jaki sposób przywitał się z Wilfredo Leonem. Do wicemistrza olimpijskiego zwrócił się w obcym języku, choć reprezentant Polski... doskonale mówi po polsku.