Zemsta za „Reset”
31 lipca br. prof. Sławomirowi Cenckiewiczowi wręczono decyzję Dyrektor Zarządu V Służby Kontrwywiadu Wojskowego (SKW) o odebraniu mu poświadczeń dostępu do informacji niejawnych. Naukowiec poinformował o tym fakcie w mediach społecznościowych, załączając ponadto oświadczenie, w którym zapewnił, że „wykorzysta wszystkie środki ochrony prawnej w celu wyeliminowania tej decyzji z obrotu prawnego”.
Współautor serialu „Reset” wskazał w oświadczeniu, że działania podjęte wobec niego przez służby podległe Donaldowi Tuskowi odbiera „jako represyjne narzędzie walki politycznej i zemsty, której celem jest zastraszenie i poniżenie w oczach opinii publicznej za głoszenie prawdy o współpracy SKW z FSB oraz szczególnej roli, jaką w zbliżeniu z rosyjskimi służbami specjalnymi odegrał obecny zastępca szefa SKW płk. Krzysztof Dusza”. - Takie działania ani mnie nie wystraszą, ani nie zatrzymają! Proszę wszystkich patriotów – ludzi dobrej woli, o wsparcie i modlitwę – napisał historyk.
Oświadczenie
— Sławomir Cenckiewicz (@Cenckiewicz) July 31, 2024
W dniu 31 lipca br. w godzinach południowych dwóch funkcjonariuszy Służby Kontrwywiadu Wojskowego (nazwiska są mi znane) przybyło do mojego mieszkania w celu zakomunikowania mi decyzji Dyrektor Zarządu V SKW z 31 lipca br. o cofnięciu moich poświadczeń… pic.twitter.com/bupC0pyxN8
Odwołanie od skandalicznej decyzji
Jak dowiedział się portal Niezalezna.pl, prof. Sławomir Cenckiewicz złożył odwołanie od represyjnej wobec niego decyzji SKW (Nr 1626/ZV/S/2024 ), którego treść wraz z uzasadnieniem zawarta jest na 40 stronach maszynopisu.
W datowanym na 14 sierpnia br. dokumencie adresowanym do Donalda Tuska historyk zaskarża bezprawną decyzję SKW w całości i zarzuca Jarosławowi Stróżykowi i kierowanej przez niego SKW między innymi:
„Zamierzam wygrać tę sprawę”
Odwołanie prof. Sławomira Cenckiewicza poparte jest szczegółowym prawniczym wywodem na temat manipulacji SKW kwestiami zdrowotnymi wraz z bardzo istotnymi załącznikami ukazującymi osobistą zemstę i motywację Jarosława Stróżyka i jego zastępcy Krzysztofa Duszy (znanego z okresu współpracy pomiędzy SKW i FSB).
- Tak jak oświadczyłem 31 lipca, czyli w dniu najścia dwóch funkcjonariuszy SKW, którzy wręczyli mi decyzję szefa SKW, byłego żołnierza komunistycznej armii, aktywisty ZSMP i oficera WSI, o cofnięciu mi poświadczenia bezpieczeństwa na dostęp do informacji niejawnych – zaskarżam tę bezprawną decyzję ludzi kierujących się odwetem za ujawnienie kompromitującej przeszłości Krzysztofa Duszy i jego roli we współpracy SKW z FSB z lat 2007-2014
- mówi portalowi Niezalezna.pl prof. Cenckiewicz i zapewnia, że zgodnie ze swoją wcześniejszą zapowiedzią zamierza „wszystkimi dostępnymi środkami prawnymi” wygrać „tę sprawę”. - Choć przypuszczam, że na tym etapie – skoro adresatem mojego odwołania jest zgodnie z przewidzianą procedurą premier Donald Tusk, osobiście zaangażowany w politykę resetu z Rosją w latach 2007-2014 i protektor obecnego nieszczęsnego kierownictwa SKW, bezprawna decyzja zostanie utrzymana – dodaje historyk.
- Otworzy to jednak przede mną możliwość wniesienia sprawy do sądu, gdzie zarówno SKW, urząd premiera RP, jak i każda osoba zaangażowana w tę sprawę i podejmowane przez nią decyzję zostaną poddane weryfikacji procesowej. Moje odwołanie w tej sprawie to zaledwie fragment frontu walki o prawdę i moje dobre imię z ludźmi WSI i „partnerami” FSB
- podsumowuje prof. Cenckiewicz.