Na wniosek złożony przez spółkę z udziałem Skarbu Państwa wydawana jest opinia o kandydatach, którzy chcą zasiadać w jej radzie nadzorczej lub zarządzie. Opiniuje Rada ds. spółek z udziałem Skarbu Państwa, a po pozytywnej opinii, dodaje daną osobę do listy na stronie internetowej Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Obok nazwisk nie podawane są jednak informacje, do jakiej spółki trafić ma kandydat.
Jak informuje Rzeczpospolita, w sierpniu na listę trafili m.in. Cezary Olejniczak, brat byłego szefa SLD, oraz Zbigniew Stanisław Spurek, ojciec Sylwii Spurek, byłej europarlamentarzystki z Zielonych (wcześniej Wiosna, ex partia Roberta Biedronia).
Co ciekawe są to osoby związane z lewicą, a to właśnie Nowa Lewica zapowiadała "zakończenie karuzeli tłustych kotów w spółkach Skarbu Państwa".
Fakt ten skomentował były szef MON, Marusz Błaszczak.
„Obietnice polityczne wiążą tylko tych, którzy w nie wierzą.” Pamiętacie te słynne słowa Sikorskiego nagrane w Sowie i Przyjaciołach? Lata mijają, a jego doktryna wciąż żywa - napisał na Twitterze.
Tusk obiecywał transparentne konkursy do rad nadzorczych, a Hołownia rynkowe standardy zarządzania majątkiem publicznym. Tymczasem do państwowych spółek trafiają właśnie brat Wojciecha Olejniczaka i ojciec Sylwii Spurek, a obsadzona działaczami PL2050 rada nadzorcza Krajowego Zasobu Nieruchomości dostanie 150% podwyżki
– dodał Błaszczak.
„Obietnice polityczne wiążą tylko tych, którzy w nie wierzą.” Pamiętacie te słynne słowa Sikorskiego nagrane w Sowie i Przyjaciołach? Lata mijają, a jego doktryna wciąż żywa. Tusk obiecywał transparentne konkursy do rad nadzorczych, a Hołownia rynkowe standardy zarządzania…
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) August 20, 2024