Marsz Polaków dla Polski
Narodowcy wszystkich krajów rzucili się uzasadniać, że marsz jest ich i to dla Krzysztofa Bosaka oraz Roberta Winnickiego przyszło 250 tys. ludzi. Taka to sama prawda jak ta, że PiS chce wyjścia z UE.
Narodowcy wszystkich krajów rzucili się uzasadniać, że marsz jest ich i to dla Krzysztofa Bosaka oraz Roberta Winnickiego przyszło 250 tys. ludzi. Taka to sama prawda jak ta, że PiS chce wyjścia z UE.
Decyzja Hanny Gronkiewicz-Waltz o zakazie organizacji 11 listopada Marszu Niepodległości w stolicy to nic innego jak zwyczajna prowokacja. Prowokacja, poprzez którą odchodząca właśnie w niesławie prezydent Warszawy udowadnia, że obchody setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości nic dla niej nie znaczą.
Decyzja Hanny Gronkiewicz-Waltz o zakazie organizacji 11 listopada Marszu Niepodległości w stolicy to nic innego jak zwyczajna prowokacja.
Za każdym razem, gdy piszę o PSL, komentarze internautów są dla mnie bezlitosne. „To nie jest żaden PSL, to ZSL”, „Obrażasz pan Mikołajczyka, pisząc o tych komuchach, że to PSL” – to tylko przykładowe wypowiedzi, które zwyczajowo znajdują się pod moimi tekstami. Rzeczywiście, ostatnie dni pokazują, że obecnym „ludowcom” bliżej do powojennej przybudówki PZPR niż do tradycji, na którą się powołują.
Dzień Wszystkich Świętych to prawdziwy polski fenomen. Na ten jeden moment nasze smutne na co dzień nekropolie rozbłyskują światłem milionów świec, świadectw pamięci o naszych bliższych i dalszych zmarłych. Niby pięknie to wszystko wygląda, ale z każdym rokiem mam coraz większe wrażenie, że dążymy do przesady.
Polskie Stronnictwo Ludowe wbrew temu, co mówi ich prezes, nie wygrało wyborów samorządowych. Nie sposób jednak nie zauważyć, że Władysław Kosiniak-Kamysz zachowuje się jak król bez skarbu, ziemi i nawet ubrania.
Każdy, kto interesuje się polityką, wie, że Polskie Stronnictwo Ludowe to nie jest partia, a raczej coś w rodzaju spółdzielni politycznej, która za poparcie oferuje liczne przywileje. Ten klientelizm jest oczywisty i czyni wielkie szkody w kraju.
– Wiecie, po co studiujecie ekonomię? – miał zwyczaj pytać swoich studentów jeden z profesorów SGGW. – Po to, aby w naukowy sposób wytłumaczyć, dlaczego wasze prognozy się nie sprawdziły – udzielał z satysfakcją odpowiedzi.
Bitwa pod piramidami z lipca 1798 r. utorowała Napoleonowi Bonapartemu drogę do zajęcia Kairu i tym samym całego Egiptu. Sławna jest także z powodu pewnego okrzyku gen. Maximiliena Caffarellego, który miał podczas niej krzyczeć: „Uczeni i osły do środka!”. Intencja była dobra, a chodziło o to, by chronić uczonych i główny środek transportu, lecz zwrot ten przyjął się w nomenklaturze wojskowej i żołnierze na „nierobów badaczy” mówią odtąd „osły”.
W Elblągu władze związane z PSL postanowiły błysnąć przedwyborczym sukcesem. W sobotę otwarto wiadukt na osiedlu Zatorze. Inwestycja jest z pewnością bardzo potrzebna i można by tylko przyklasnąć samorządowcom, gdyby nie wątpliwości inspektora nadzoru budowlanego, według którego grozi ona zawaleniem.
„ZSRS to kolos na glinianych nogach. Wystarczy tylko kopnąć we wrota, a cała ta spróchniała budowla się zawali” – miał powtarzać Adolf Hitler, zanim zaatakował Sowietów. Jak wielu przed nim i wielu po nim przekonał się, że niedocenianie przeciwnika to pierwszy etap porażki. Często mam wrażenie, że lokalni politycy PiS myślą podobnie, uważając, że wybory są już wygrane, kampanię można robić jak najtaniej, obywatele zagłosują na szyld, a my bardziej musimy się skupić na wewnętrznych wichrzycielach niż na wyborach.
Dostało się doradcy Roberta Biedronia dr Maciejowi Gduli za pomysł reglamentowania podróży samolotem. Krytycy twierdzą, że to palenie politycznego projektu prezydenta Słupska. Nie rozumiem tego oburzenia. Skoro ludziom się wmawia, że Ziemię czeka rychła katastrofa, a ocieplenie klimatu nas wykończy, to chyba logiczne jest sięganie do rozwiązań radykalnych.
Hanna Gronkiewicz-Waltz swoją decyzją wywołała prawdziwe pospolite ruszenie środowisk patriotycznych, które wezmą udział w weekendowych uroczystościach z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości. Niech ten weekend stanie się okazją do przypomnienia o wielkich Polakach.
Jak czytamy w Dodatku Łódzkim \"Gazety Polskiej Codziennie\", ekipa Prawa i Sprawiedliwości z Piotrkowa Trybunalskiego oficjalnie ruszyła z kampanią wyborczą. Gościem honorowym powiatowej konwencji był minister Antoni Macierewicz. – Państwo mają te wybory wygrać. Taki mamy cel. […] Wy gwarantujecie zmianę w Piotrkowie – mówił zwracając się do zebranych w sali zwolenników i kandydatów PiS.