Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Opozycja razem, ale jednak osobno. Ich cel – odsunięcie PiS od władzy w… Parlamencie Europejskim

W miniony weekend odbyły się konwencje Koalicji Europejskiej. Każda partia oddzielnie prezentowała swoich kandydatów i już żadna z nich nie ukrywa, że jedynym wspólnym mianownikiem jest odsunięcie PiS od władzy. – Trzeba powiedzieć, że tworzymy KE, ale jesteśmy różni. Mamy różne programy. (…) Każdy po wyborach pójdzie do swojej frakcji w PE. Jesteśmy różni i nie przyjmujemy krytyki, że jest to złe – mówił wczoraj Włodzimierz Czarzasty, lider SLD.

Koalicja Europejska
Koalicja Europejska
Filip Błażejowski/Gazeta Polska

Pierwsza konwencja KE odbyła się we Wrocławiu. Jej główną gwiazdą był Grzegorz Schetyna, który po raz kolejny skupił się na PiS. Swoje obietnice skoncentrował jednak wokół nauczycieli, którym obiecał 1000 zł podwyżki, gdyby KE wygrała wybory. Jednocześnie Platforma Obywatelska złoży w tym tygodniu wniosek o wotum nieufności wobec minister edukacji narodowej Anny Zalewskiej. W sobotę w Warszawie spotkali się działacze Polskiego Stronnictwa Ludowego. Prezes ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz stwierdził, że nie dopuści do tego, aby doszło do polexitu. Zapowiedział, że będzie dążył do zagwarantowania w konstytucji obecności Polski w Unii Europejskiej. Co ciekawe, pomysł ten, gdy zgłaszał go prezydent Andrzej Duda, politycy PSL-u krytykowali.

– To pomysł nieroztropny. Co, jeśli Unia nas wyrzuci ze swoich struktur, a będziemy mieli taki zapis w konstytucji? – pytał w czerwcu ub.r. Piotr Zgorzelski, polityk PSL-u. Dziś jednak uważają inaczej. „Ci, którzy krytykują propozycję, by wpisać do konstytucji obecność Polski w UE, pokazują, że chcą Polexitu” – napisał wczoraj na Twitterze rzecznik Jakub Stefaniak.

Ludowcom przypadły trzy jedynki na liście KE do PE. Na Mazowszu europoseł Jarosław Kalinowski, na Podkarpaciu europoseł Czesław Siekierski, na Lubelszczyźnie europoseł Krzysztof Hetman. Na każdej liście znajdą się również politycy PSL-u na dalszych miejscach. Warto wspomnieć o dwójce w świętokrzysko-małopolskim Adamie Jarubasie, dwójce w łódzkim Pawle Bejdzie i dziesiątce w Warszawie – Władysławie Teofilu Bartoszewskim.

W niedzielę z kolei poznaliśmy jedynki Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Włodzimierz Czarzasty stwierdził, że w zasadzie jedynym celem opozycji dzisiaj jest odsunięcie PiS od władzy.

Ale co to jest za zarzut? Łączymy się po to, żeby odsunąć PiS od władzy. Powtórzę trzeci raz. Łączymy się po to, żeby odsunąć PiS od władzy

– pokrzykiwał przewodniczący SLD, pomijając zupełnie fakt, że PiS… nie rządzi w Parlamencie Europejskim.

Cały tekst w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie"

 

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

#opozycja #PE #PiS #władza

Jacek Liziniewicz