Szafy Andrzeja Rzeplińskiego
Prof. Andrzej Rzepliński postanowił podzielić się historyjką na temat prof. Kamila Zaradkiewicza. Dziennikarze „Gazety Wyborczej” chętnie ją opublikowali, robiąc z p.o. pierwszego prezesa Sądu Najwyższego homoseksualistę i narkomana. Co znamienne, owa historyjka przypomniała się prof. Rzeplińskiemu po latach, bo przecież na bieżąco nie zareagował jako przełożony prof. Zaradkiewicza w Trybunale Konstytucyjnym.