Jeśli będą dotacje, postawię w mojej wsi pomnik obu braci Kaczyńskich. Z napisem na cokole, ku przestrodze: TERRAIN AHEAD! PULL UP! - napisał na Twitterze Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych w rządzie PO-PSL.
Przyczynkiem do takiej wypowiedzi była zapewne informacja o odsłonięciu pomnika profesora Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki Marii Kaczyńskiej w Białej Podlaskiej. Pomnik, odlany z brązu, przedstawia ich uśmiechniętych i trzymających się za ręce. Przed parą prezydencką umieszczona jest tablica z cytatem z wypowiedzi Lecha Kaczyńskiego: „Warto być Polakiem”. Autorem monumentu jest artysta rzeźbiarz Stanisław Milewski.
Czytaj też: Prezes PiS odsłonił pomnik śp. Lecha Kaczyńskiego. "Polska była dla niego najważniejsza"
Na plugawy wpis na Twitterze pozwolił sobie Radosław Sikorski - jako komentarz do postu Romana Giertycha.
Przypomnijmy panu ministrowi - w Smoleńsku zginęło 96 osób.
W polskiej kulturze nie ma słów, które mogłyby opisać zbydlęcenie dla takiego zachowania: rechotu nad grobami zmarłych ludzi. Cóż jednak wymagać od szefa dyplomacji, który mówił o dożynaniu watahy?
A może jest tak, że Radosław Sikorski po prostu czegoś się boi? Czegoś, co ma związek z katastrofą smoleńską, a co mogłoby wyjść na światło dzienne?
Tak wpis komentowali internauci:
Źródło: twitter.com,niezalezna.pl
#Radosław Sikorski
pb