Mohamed Abrini, aresztowany w piątek mężczyzna podejrzewany o udział w zamachach terrorystycznych w stolicy Belgii przyznał śledczym, że jest „mężczyzną w kapeluszu”, którego wraz z samobójcami zarejestrowały kamery monitoringu na lotnisku w Brukseli 22 marca.
Abrini wraz z trzema innymi osobami usłyszał zarzut przynależności do organizacji terrorystycznej. Mężczyzna jest również podejrzany o przeprowadzenie serii zamachów w Paryżu w listopadzie 2015 r.
Według źródeł prokuratury, po zamachu mężczyzna wyrzucił charakterystyczną jasną kurtkę do kosza, a kapelusz sprzedał. Belga o marokańskich korzeniach poszukiwano listem gończym.
W zamachu na lotnisku i na stacji metra w Brukseli 22 marca zginęły 32 osoby. W zamachach w Paryżu 13 listopada śmierć poniosło 130 osób.
Źródło: dw.de,telewizjarepublika.pl,niezalezna.pl
pb