Premier Ewa Kopacz na koniec swojej kadencji postanowiła zrobić "porządki" w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i rozwiązać opłacany od 2,5 lat propagandowy zespół Macieja Laska. Szefowa rządu nie chce się tym jednak chwalić - informacja na ten temat pojawiła się jedynie na stronie Rządowego Centrum Legislacji. "Teraz będzie usuwanie śladów jego działalności?" - pyta na Twitterze dziennikarz, Stanisław Janecki.
Dzisiaj do RCL wpłynęło "Zarządzenie Prezesa Rady Ministrów w sprawie zniesienia Zespołu do spraw wyjaśniania opinii publicznej treści informacji i materiałów dotyczących przyczyn i okoliczności katastrofy lotniczej z dnia 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem".
Informację na ten temat na Twitterze podał jeden z internautów, @gd7171.
Na stronie Biura Informacji Publicznej Rady Ministrów zespół został również "wykasowany".
Decyzja Ewy Kopacz oznacza, że propagandowa przybudówka KPRM - zajmująca się promocją tez raportu rosyjskiego MAK i tzw. raportu Jerzego Millera - powołana do życia w kwietniu 2013 r. kończy swoją działalność. –
Członkowie zespołu Laska będą wynagradzani do końca jego prac – deklaruje Kancelaria Premiera.
Jak ujawniła "Gazeta Polska Codziennie", do tej pory propaganda Macieja Laska i jego współpracowników kosztowała podatnika 1,35 mln zł. Kancelaria Premiera tłumaczy wydatki Macieja Laska.
WIĘCEJ NA TEN TEMAT.
Źródło: niezalezna.pl
Samuel Pereira