Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Brunatne Nigdy Więcej

Czytam sobie Brunatną Księgę stowarzyszenia Nigdy Więcej, w której według autorów opisane są wybryki neofaszystowskie i ksenofobiczne.

Czytam sobie Brunatną Księgę stowarzyszenia Nigdy Więcej, w której według autorów opisane są wybryki neofaszystowskie i ksenofobiczne. Wśród ich sprawców często pojawia się były bramkarz Jan Tomaszewski.

Na przykład z powodu „rasistowskiej” wypowiedzi z sierpnia 2011: „Bo umówmy się – g…o mamy i jesteśmy sto lat za Murzynami”. Miesiąc później odnotowane są „ksenofobiczne” słowa: „Jakiś śmieć francuski […], który u siebie się nie załapał, gra u nas”. Z kolei w maju 2012 r. ów poseł PiS‑u (przynależność podkreśla Brunatna Księga) stwierdził, że „w polskiej kadrze powinni grać prawdziwi Polacy”. Obrzydliwe! Nikt faszyście nie powinien podać ręki! No, chyba że wyrzucony z PiS‑u za wspieranie Władimira Putina wstąpi do PO. Wtedy nie tylko przestaje być faszystą, ale staje się… ekspertem od walki z faszyzmem. W 2015 r. wicemarszałek sejmu Elżbieta Radziszewska organizuje konkurs „Stop rasizmowi w sporcie”, pod patronatem Nigdy Więcej. „Brunatny Janek” zostaje jego… jurorem. Czy nie jest to kolejny ksenofobiczny wybryk, dowodzący, że Polska przyzwala na rasizm? Czy jego współsprawcą nie jest Nigdy Więcej? Tak mi się wydaje, ale ja się nie znam, bo gdy chodzi o walkę z rasizmem, jestem daleko za Murzynami.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Piotr Lisiewicz