Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Helsińska Fundacja Praw Człowieka krytykuje nowe przepisy drogowe

Helsińska Fundacja Praw Człowieka chce zaskarżyć nowe przepisy o odbieraniu kierowcom praw jazdy za przekroczenie prędkości.

youtube.com
youtube.com
Helsińska Fundacja Praw Człowieka chce zaskarżyć nowe przepisy o odbieraniu kierowcom praw jazdy za przekroczenie prędkości. Zdaniem organizacji nie ma podstaw, by za takie przewinienie karać podwójnie: zarówno odebraniem dokumentów, jak i mandatem.

- Podstawowym zastrzeżeniem naszym jest to, że kierowca nie może w sądzie dochodzić swoich praw i wykazać swoich okoliczności działania, które mogłyby spowodować, że on nie musiałby być tak ukarany - mówi w rozmowie ze stacją TVN24 dr Piotr Kładoczny z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Według nowego prawa, każdy kierowca przyłapany przez policjantów na przekroczeniu dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 kilometrów na godzinę - traci prawo jazdy. 17 maja w życie weszły przepisy, zgodnie z którymi za takie przewinienie można stracić prawo jazdy na trzy miesiące. W każdym powiecie jest magazyn, do którego trafiają prawa jazdy kierowców.

Wątpliwości HFPC budzi fakt, że kara jest automatyczna, a kierowca nie ma możliwości się usprawiedliwić. - Mógłby mieć ważny powód, że jechał szybko, np. wiózł dziecko do szpitala. W tym przypadku nie ma możliwości się usprawiedliwić, bo jest obligatoryjność orzeczenia takiego zakazu - mówi dr Kładoczny.

 



Źródło: tvn24.pl

sp