Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Kwaśniewski i Miller zarobili na aferze Rywina? Zeznania kelnerów w aferze taśmowej

Czy Aleksander Kwaśniewski i Leszek Miller (przewodniczący SLD) uzyskali korzyść majątkową w związku z tzw. aferą Rywina?

youtube.com
youtube.com
Czy Aleksander Kwaśniewski i Leszek Miller (przewodniczący SLD) uzyskali korzyść majątkową w związku z tzw. aferą Rywina? Taką informację przekazał prokuraturze jeden z kelnerów, Konrad L., który miał rozmowę polityków nagrać. Portal niezalezna.pl jest w posiadaniu szczegółowych zeznań w tej sprawie. - Całkowita bzdura - twierdzi Leszek Miller

Przesłuchanie Konrada L. (jednego ze słynnych kelnerów), w trakcie którego poruszył wątek taśm z nagranymi politykami lewicy odbyło się 25 lipca 2014 r. Opisuje w nim treść rozmowy, jaką Kwaśniewski z Millerem mieli odbyć w restauracji Amber Room "w połowie listopada 2013 r.". Tego samego dnia z Millerem wcześniej spotkał się Jan Kulczyk i - jak zeznał Konrad L. - obie rozmowy zostały zarejestrowane. - To bzdura. O sprawie Rywina z Kwaśniewskim rozmawiałem ostatnio 5 lat temu - zapewnia w rozmowie z portalem niezalezna.pl Leszek Miller. 

Na pytanie "Co pamięta ze spotkania A. Kwaśniewskiego z L. Millerem?" kelner mówi, że na pewno dotyczyło ono kwestii Ukrainy, "w którą Aleksander Kwaśniewski z racji pracy dla Jana Kulczyka mocno się angażował, ponieważ Jan Kulczyk prowadzi interesy na Ukrainie". - To, że Aleksander Kwaśniewski jest członkiem Zarządu Kulczyk Holding, jest ogólnodostępną informacją. Ponadto politycy omawiali kwestie bieżące i podczas rozmów odnieśli się do przeszłej sytuacji w związku z "aferą Rywina". (...) takie wtrącenie do rozmowy, które wskazywało na przyjęcie przez obu polityków korzyści majątkowych i zmowę milczenia - zeznał kelner, za chwilę dodając, że mogła to być jedynie własna "interpretacja wypowiedzianych wówczas słów".

Dopytywany przez przedstawiciela Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, co rozumie przez określenie "wtrącenie do rozmowy, które wskazywało na przyjęcie przez obu polityków korzyści majątkowych i zmowę milczenia", L. precyzuje:

Wydaje mi się, że były to słowa w stylu "pamiętasz, wtedy się udało, dobrze na tym wyszliśmy", wtedy też padały jakieś nazwiska i konkretne sytuacje, ale ja ich nie pamiętam. Wydaje mi się, że w kontekście tej wypowiedzi padły też jakieś kwoty, ale jakie to nie potrafię powiedzieć.

Nie jestem w stanie powiedzieć dlaczego kelnerzy wymyślają sobie takie wątki, a nie inne. Być może kelner jest powiedzieć wszystko co może doprowadzić do złagodzenia ewentualnego wyroku - mówi nam Miller. Aleksander Kwaśniewski pytany kilka dni temu w TVP, o czym rozmawiał z Leszkiem Millerem w Amber Room stwierdził: "Rozmawialiśmy normalnie, bo gdybyśmy mieli przekonanie, że jesteśmy podsłuchiwani, to nie bylibyśmy w tej paskudnej restauracji". 

Dziś Kwaśniewski wątku afery Rywina komentować nie chce. - Prezydent nie zamierza komentować domniemanych wypowiedzi podejrzanych o przestępstwo, które jakoby miały być zawarte w aktach śledztwa, nielegalnie przekazanego dziennikarzom. Jest osobą pokrzywdzoną w śledztwie prowadzonym przez Prokuraturę i tam złożył zeznania w tej sprawie - napisała w odpowiedzi na pytania portalu niezalezna.pl dyrektor jego biura - Anna Wnuk.
 

 



Źródło: niezalezna.pl

Samuel Pereira