PODMIANA - Przestają wierzyć w Trzaskowskiego » CZYTAJ TERAZ »

Kontrola dodruku pieniędzy. Rok po dealu z Belką, Sienkiewicz przejmuje Papiery Wartościowe

Minister spraw wewnętrznych domyka właśnie plan obsadzenia swoimi ludźmi zarządu spółki Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych - informuje tvn24.pl.

flickr.com/photos/msw_rp
flickr.com/photos/msw_rp
Minister spraw wewnętrznych domyka właśnie plan obsadzenia swoimi ludźmi zarządu spółki Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych - informuje tvn24.pl. Jak pisała tydzień temu "Gazeta Polska Codziennie" od czasu słynnej rozmowy z prezesem NBP, Markiem Belką na temat możliwości dodruku nawet 10 mld złotych, Bartłomiej Sienkiewicz działa niezwykle intensywnie na rzecz przejęcia kontroli nad spółką drukującą pieniądze .

- Minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz w lipcu 2013 r. dopytywał prezesa Narodowego Banku Polskiego Marka Belkę o możliwość dodruku nawet 10 mld zł. Jak ustaliła „Codzienna”, w tym czasie szef MSW usilnie starał się przejąć kontrolę nad Polską Wytwórnią Papierów Wartościowych. To właśnie państwowa spółka PWPW zajmuje się m.in. drukowaniem pieniędzy - pisała "Codzienna" 25 czerwca. Wczoraj doszło do kolejnych kluczowych decyzji w tej sprawie.

„Sienkiewicz wraca do tematu kiepskiej sytuacji budżetowej. Stwierdza, że 25 dużych baniek (25 mld zł) jakoś da się wyskrobać, ale 35 dużych baniek się nie wyskrobie. Dopytuje prezesa NBP o możliwość druku pieniędzy” – tak rozmowę w restauracji "Sowa i Przyjaciele" relacjonował tygodnik „Wprost”. Sienkiewiczowi chodziło o wpuszczenie na rynek przed wyborami w 2015 r. dodatkowych złotówek. Celem miała być chwilowa poprawa sytuacji finansowej, co miało poprawić poparcie dla PO. "Ludzie mają w du... orliki i autostrady (...) najważniejsze jest to, ile pieniędzy mają w portfelu" - mówił Belce Sienkiewicz. Panowie nie widzieli kłopotu w tym, że dodruk pieniędzy spowodowałby drastyczne zamrożenie oszczędności Polaków.

Rozmowa szefa MSW i prezesa NBP odbyła się w lipcu 2013 r. W tym samym czasie PWPW, podległa dotąd ministrowi skarbu państwa Włodzimierzowi Karpińskiemu zaczęła przechodzić w ręce ministra Sienkiewicza. O decyzji poinformowało Rządowe Centrum Legislacji.

Portal tvn24.pl poinformował wczoraj, że w poniedziałek rano na polecenie ministra Sienkiewicza dokonano zmian w zarządzie spółki, przez którą rocznie przepływa około 800 milionów zł. - W efekcie poleceń ministra, nowym prezesem spółki został Marek Siwiec, dotychczasowy przewodniczący Rady Nadzorczej. Tak jak szef MSW, nowy prezes jest byłym oficerem Urzędu Ochrony Państwa - informuje serwis. Kolejne stanowisko, wiceprezesa PWPW ma trafić do Rafała Magrysia, jednak już pojawiły się kontrowersje przy tej kandydaturze.

Magryś trzy tygodnie temu został odwołany z funkcji wiceministra spraw wewnętrznych, gdzie nadzorował spółkę PWPW, a zgodnie z art. 7 ustawy antykorupcyjnej, urzędnicy którzy wydawali decyzje dotyczące danej spółki, nie mogą w niej pracować "przed upływem roku". By były wiceszef MSW otrzymał wymarzoną funkcję, musi mu pomóc premier Donald Tusk. Ustawa pozwala na podjęcie pracy urzędnikowi, mimo zapisów ustawy antykorupcyjnej, jeśli pozytywną decyzję wyda specjalna trzyosobowa komisja, którą powołuje osobiście premier.

Do dziś, mimo że od publikacji kompromitującej rozmowy z prezesem NBP, Markiem Belką minęło ponad 2 tygodnie, minister Sienkiewicz nie spotkał się z dziennikarzami. Rzecznik MSW, Paweł Majcher pytany na Twitterze o termin konferencji prasowej - nie kryje zdenerwowania i twierdzi, że "nie rozumie pytania".

 



Źródło: tvn24.pl,Gazeta Polska Codziennie

Samuel Pereira