165-tysięczne miasto rządzone przez Platformę Obywatelską, przyjeżdża tam Rafał Trzaskowski. Wydawałoby się, że przyjdzie tłum ludzi, ale... właśnie - wydawałoby się. Frekwencyjna klapa stała się faktem. "Puste kartony na podpisy, wczoraj 2/3 pustego rynku w Mikołowie, dzisiaj Bielsko-Biała..." - wymienia poseł Paweł Jabłoński (PiS).
"Jak widać wokół mnie, nie ma problemu z mobilizacją" - mówił w 165-tysięcznym Bielsku-Białej kandydat PO na prezydenta RP Rafał Trzaskowski. Wokół niego, jak na miasto, które przeważnie opowiada się za Platformą, stała garstka ludzi. To kolejna wizerunkowa wtopa prezydenta stolicy, co zauważa opozycja.
Powiem tak: nie wyciągałbym tu jeszcze żadnych ostatecznych wniosków, ale ta mobilizacja w Platformie wygląda naprawdę słabo. Puste kartony na podpisy, wczoraj 2/3 pustego rynku w Mikołowie, dzisiaj Bielsko-Biała... A to są w województwie śląskim bastiony PO. W 2020 r. Trzaskowski pokonywał tam Andrzeja Dudę o 14-15 p%.
– zwrócił uwagę poseł Paweł Jabłoński (PiS).
Powiem tak: nie wyciągałbym tu jeszcze żadnych ostatecznych wniosków, ale ta mobilizacja w Platformie wygląda naprawdę słabo. Puste kartony na podpisy, wczoraj 2/3 pustego rynku w Mikołowie, dzisiaj Bielsko-Biała...
— 🇵🇱 Paweł Jabłoński (@paweljablonski_) March 8, 2025
A to są w województwie śląskim bastiony PO. W 2020 r.… https://t.co/GO8F5R7OTZ
"Trudno się dziwić: rząd zawodzi swoich wyborców, nie realizuje obietnic, drożyzna jak była tak jest... No i sam Rafał jakiś taki niezbyt sprawny" - dodał polityk opozycji.
W ocenie Jabłońskiego, wielkie szanse na zwycięstwo ma Karol Nawrocki, stąd "tym bardziej trzeba się zaangażować".