Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Żołnierz wyklęty Edward Biesok spoczął w rodzinnej wsi

Modlimy się, aby Pan Bóg dał mu wieczne szczęście i aby zwrócono Edkowi honor prawdziwego żołnierza polskiego – mówił ks. proboszcz Paweł Grządziel w czasie pogrzebowej Mszy Świętej. 

youtube.com
youtube.com
Modlimy się, aby Pan Bóg dał mu wieczne szczęście i aby zwrócono Edkowi honor prawdziwego żołnierza polskiego – mówił ks. proboszcz Paweł Grządziel w czasie pogrzebowej Mszy Świętej. Plut. Edward Biesok ps. Edek, żołnierz Narodowych Sił Zbrojnych, który zginął w 1946 r. w potyczce z milicjantami na górze Błatnia w Beskidach, został w sobotę pochowany z honorami w rodzinnej wsi Mazańcowice koło Bielska-Białej.

Szczątki żołnierza zostały odnalezione i ekshumowane w listopadzie 2013 r. Przez 67 lat żołnierz spoczywał w lesie na Błatniej, nieopodal miejsca w którym zginął.

Podczas pogrzebowej mszy świętej w mazańcowickim kościele św. Marii Magdaleny proboszcz ks. Paweł Grządziel zwrócił się do brata Edwarda Biesoka – Eugeniusza. „Modliliśmy się, aby twój brat miał zwykły katolicki pogrzeb. Długo na to czekaliśmy, ale teraz jest ta godzina – mówił.

W ostatniej drodze Edwardowi Biesokowi towarzyszyła rodzina, kombatanci, a także kompania honorowa z 18. Bielskiego Batalionu Powietrznodesantowego. Mogiła plutonowego stała się także symbolicznym grobem jego podkomendnych zabitych i zamordowanych w 1946 roku, którzy nie mają swoich oznakowanych grobów.

Imiona Leopolda Sieklińskiego, Jana Kłaptocza, Franciszka Kołoczka, Józefa Wójcickiego i Józefa Kupica zostały umieszczone na krzyżu na mogile Edka – powiedział Bogdan Ścibut ze Związku Żołnierzy NSZ.

Edward Biesok urodził się w 1927 roku w Mazańcowicach. W czasie okupacji został usunięty ze szkoły za manifestowanie niechęci do Niemców. Z powodu odmowy podpisania Volkslisty przez rodziców w wieku 13 lat został wywieziony na roboty do III Rzeszy, skąd uciekł. Ukrywał się w rodzinnym domu.

Od lata 1945 roku miał kontakty z partyzantami z oddziału por. Henryka Flame „Bartka”, którzy walczyli w okolicach Czechowic. Od września 1945 roku poszedł do gimnazjum w Bielsku, lecz został z niego usunięty, prawdopodobnie w wyniku interwencji działaczy PPR oraz funkcjonariuszy UBP w związku z podejrzeniami o udział w NSZ. Dołączył do oddziału „Bartka”.

W styczniu i lutym 1946 r. na rozkaz Flamego organizował własną grupę, która rozpoczęła działalność wiosną. Liczyła osiem osób. Przeprowadzili kilkanaście akcji. Zajmowali się m.in. aprowizacją na rzecz całego Zgrupowania.

W maju 1946 roku "Edek” z oddziałem wziął udział w zlocie Zgrupowania „Bartka” na Baraniej Górze i defiladzie NSZ w Wiśle. Zginął na Błatniej w zwycięskim dla partyzantów starciu z plutonem kompanii operacyjnej milicji z Katowic, w szeregach których był m.in. późniejszy wiceminister spraw wewnętrznych PRL Tadeusz Pietrzak.

Oddział „Bartka” był największym antykomunistycznym ugrupowaniem na Górnym Śląsku i w Beskidach. Liczył kilkuset żołnierzy i podobną liczbę współpracowników. Stoczył wiele walk z UB i KBW. Najgłośniejszą akcją było zajęcie 3 maja 1946 roku miejscowości Wisła w Beskidach. Poszukiwania leśnego grobu plut. Biesoka trwały ponad dwa lata.

 

 



Źródło: PAP,niezalezna.pl

sp