W najnowszym numerze Tygodnika „Gazeta Polska”, dostępnym w sprzedaży od środy 8 marca 2023 r., szczególnie polecamy tekst Piotra Nisztora o kulisach śmieciowego biznesu Platformy. Będzie też o tym, jak Jak Kramek i Kozłowska lobbowali w Parlamencie Europejskim, historia tajemniczego notesu współwłaścicieli ITI oraz rozmowa z przewodniczącą Krajowej Rady Sądownictwa. Ponadto w numerze najważniejsze informacje i analizy z kraju i ze świata. „Gazeta Polska” - tygodnik niepodległego Polaka. Zamów wygodną prenumeratę cyfrową.
Włodzimierz Karpiński, Sekretarz Warszawy, miał przyjąć w gotówce w sumie 5 mln zł za ustawienie przetargów w nadzorowanym Miejskim Przedsiębiorstwie Oczyszczania, którym wcześniej kierował. W dniu zatrzymania Karpiński złożył obszerne wyjaśnienia. Następnego dnia przesłuchanie było kontynuowane. – Okazano mu materiał dowodowy. Musiało to zrobić na nim wrażenie, bo zaczął składać zeznania zupełnie inne niż poprzedniego dnia. Mało tego, powiedział rzeczy, które korelują z naszymi ustaleniami – mówi „GP” osoba związana z prokuraturą. Z nieoficjalnych informacji wynika, że obecnie celem śledczych jest ustalenie, co Karpiński mógł zrobić z otrzymywanymi środkami. Agenci CBA bardzo dokładnie przeszukali siedem nieruchomości związanych z Karpińskim, zlokalizowanych w trzech województwach.
„Istnieje niebezpieczeństwo, że niektórzy sędziowie mogą zostać skutecznie wyeliminowani z możliwości orzekania, a w przypadku innych na przyszłość będzie wisieć taka groźba”.
Fundacja Wspieram, która wcześniej za pieniądze z Kremla i Gazpromu organizowała w Polsce festiwale filmu rosyjskiego, otrzymała w ostatnim roku ponad 2 mln zł dotacji od Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej (PISF), w tym na... festiwal filmów polsko-ukraińskich. Za fundacją stoi małżeństwo, które otrzymywało ordery od rosyjskich władz i które było hołubione przez rząd PO-PSL podczas ówczesnego zbliżenia z Rosją. Co bulwersujące, dyrektor PISF, który przyznał dotacje fundacji, w obronie swojej decyzji załączył nieprawdziwą listę ukraińskich artystów popierających rzekomo festiwal.
W odtwarzaniu historii PZ ITI pomocne okazują się informacje pracowników, wykorzystywanych przez Służbę Bezpieczeństwa jako źródła wiedzy. Wśród nich znajdował się zarejestrowany w kategorii „TW” zastępca głównego księgowego w latach 1987–1988. „Najbardziej strzeżonym dokumentem jest notes formatu kieszonkowego, o czerwonych okładkach, w którym dokonywane są m. innymi rozliczenia pomiędzy współwłaścicielami przedsiębiorstwa” – zapisał jego słowa oficer prowadzący. Treści zamieszczone w tym kajecie miały po pewnym czasie... znikać.
Najazd zbrojny Rosji na naszego wschodniego sąsiada to przede wszystkim ogromne straty ludzkie, zniszczenia infrastruktury, wstrzymanie rozwoju gospodarczego Ukrainy. Ale ta barbarzyńska inwazja ma również wpływ na gospodarkę innych krajów. Wnioski po roku trwania wojny są optymistyczne.
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok dotyczący lasów w Polsce. Jego implementacja do prawa krajowego wprowadzi do prawa mechanizm, który jest marzeniem zielonych biznesmenów i może się zakończyć paraliżem gałęzi gospodarki związanej z lasami i dającej blisko 500 tys. miejsc pracy. Kibicują temu organizacje ekologiczne, które aspirują do zarządzania 20 proc. lasów, oraz politycy opozycji, którzy od lat mają intencje, aby „zreformować” Lasy Państwowe.
W polskiej armii jest ich około dwustu. Zajmują się m.in. rozpoznaniem terenu, wykrywaniem materiałów wybuchowych i narkotyków, poszukiwaniem osób czy zadaniami związanymi z patrolowaniem i obroną oraz akcjami ratowniczymi. Do służby trafiają tylko najlepsi, którzy przeszli specjalistyczne szkolenie. Psy, bo o nich mowa, stanowią duże wsparcie w wielu trudnych operacjach. Służą pod okiem wykwalifikowanych przewodników, a ich rola w wojsku systematycznie rośnie.
Miasto Seforis położne jest niedaleko Nazaretu. W dobie wypraw krzyżowych to tam, w samym sercu Ziemi Świętej, w miejscach, po których niegdyś stąpali rodzice i dziadkowie Jezusa, znajdowało się tradycyjne miejsce koncentracji wojsk chrześcijańskich. I to właśnie tam, na przełomie czerwca i lipca 1187 roku, zebrały się siły państw chrześcijańskich z całego „Zamorza” („Outremer”), mające już niedługo zetrzeć się w śmiertelnym boju z niewiernymi.
Tygodnik "Gazeta Polska" dostępny w wygodnej prenumeracie cyfrowej
Sprawdź ofertę prenumeraty cyfrowej TUTAJ » prenumerata.swsmedia.pl oraz pod numerem telefonu 605 900 002 lub 501 678 819