PODMIANA - Przestają wierzyć w Trzaskowskiego » CZYTAJ TERAZ »

Zatrzymani za wyłudzenia VAT

- W związku z wyłudzeniami podatku VAT przez spółki z branży budowlanej zatrzymanych zostało 14 osób. Uszczuplenie należności podatkowych na skutek działań tej grupy, to co najmniej 30 mln zł. Części podejrzanych grozi nawet 25 lat więzienia - poinformowała Prokuratura Krajowa.

pixabay.com

Spośród podejrzanych 13 zostało aresztowanych, zaś wobec jednego zastosowano policyjny dozór.

"Członkowie grupy zakładali spółki z branży budowlanej tworząc pozory legalnych transakcji. Poprzez fikcyjne fakturowanie zaniżali należne obciążenia podatkowe, w szczególności w zakresie podatku od towarów i usług, podatku dochodowego od osób prawnych oraz podatku dochodowego od osób fizycznych"

- zaznaczyła prokuratura.

Z ustaleń śledczych wynika, że na skutek działalności grupy doszło do uszczuplenia należności podatkowych w wysokości co najmniej 30 mln zł. Prokurator dokonał zabezpieczeń majątkowych mienia podejrzanych na ponad 4,3 mln zł, m.in. zabezpieczono 650 tys. zł w gotówce.

Przekazano, że do zatrzymań doprowadziło "niezwykle drobiazgowe i pracochłonne śledztwo, w ramach którego przeanalizowano setki tomów dokumentacji księgowej". Prokuratorzy postawili zatrzymanym zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, wystawiania i posługiwania się pustymi fakturami VAT i fikcyjnej sprzedaży usług budowlanych, skutkującej uszczupleniem i narażeniem na uszczuplenie podatku od towarów i usług w stosunku do mienia wielkiej wartości.

"Sprawa ma charakter rozwojowy. Planowane są kolejne zatrzymania osób współdziałających w szeroko rozumianych oszustwach podatkowych"

- zaznaczyła PK.

Tym z podejrzanych, którzy usłyszeli zarzuty dotyczące wystawiania pustych faktur VAT, zawierających kwotę należności o wartości większej niż dziesięciokrotność kwoty określającej mienie wielkiej wartości, grożą kary 25 więzienia. Zgodnie z Kodeksem karnym mieniem wielkiej wartości jest mienie, którego wartość w czasie popełnienia czynu zabronionego przekracza milion zł.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Siedlcach. Zatrzymań dokonali policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu we współpracy z funkcjonariuszami Krajowej Administracji Skarbowej.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

lml