63-latka zadzwoniła we wtorek do dyżurnego ostrowieckiej komendy zgłaszając, że została oszukana metodą "na policjanta". Z jej relacji wynikało, że w miniony poniedziałek na telefon stacjonarny zadzwonił do niej nieznany mężczyzna i podając się za policjanta poinformował o włamaniu się hakerów na jej konto bankowe.
Rozmówca zapewniał, że chce pomóc kobiecie ale ona musi z nim współpracować. Niczego nie podejrzewająca 63-latka stosowała się do wskazówek przekazanych przez przestępcę. We wtorek ten sam mężczyzna podający się za policjanta ponownie skontaktował się z mieszkanką naszego miasta i polecił jej przelanie pieniędzy w kwocie 40 tys. zł na wskazany rachunek bankowy
– poinformowała asp. Ewelina Wrzesień z Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu Św.
Policja ostrzega zwłaszcza osoby starsze i ich rodziny przed bezwzględnym i podstępnym działaniem oszustów.
Przypominamy, że policjanci nie żądają od nikogo wpłaty pieniędzy, ani też nie informują nikogo o prowadzonych działaniach. Jeśli odbierzemy telefon od nieznanej osoby z żądaniem wypłaty pieniędzy lub prośbą o przekazanie ich, możemy być pewni, że rozmawiamy z oszustem
– podkreśliła policjantka.
Wrzesień dodała, że z policyjnych danych wynika, że świadomość społeczna dotycząca metod oszustwa "na policjanta" jest coraz większa.
Niestety zdarzają się sytuacje, że osoby starsze dają się zmanipulować i oszukać, dlatego rozmawiajmy ze swoimi bliskimi i przestrzegajmy przed przekazywaniem swoich oszczędności obcym czy udostępnianiem swojego konta.
Źródło: PAP, niezalezna.pl
