Dla mieszkańców obwodu kaliningradzkiego drzwi do Polski stanęły otworem. Od piątku za drobną jednorazową opłatą mogą przez dwa lata wjeżdżać do naszego kraju bez stemplowania paszportu. Tym samym rządzący z Platformy Obywatelskiej sprawili, że tysiące Rosjan będą mogły przekraczać granicę wte i wewte bez jakiejkolwiek kontroli. A więc także poruszać się niezauważalnie po całej Unii Europejskiej.
To oznacza, że zabezpieczenie Unii przed problemami, jakie mogą być przywleczone od wschodniego sąsiada, staje się fikcją. Co boli najbardziej - słaba Polska staje się jeszcze bardziej bezbronna przed nasilającymi się działaniami wywiadu moskiewskiego. W tej dziedzinie kierowana przez Krzysztofa Bondaryka ABW już od dawna nie próbuje przeciwstawić się agresywnym zabiegom Rosji.
Ale po co zawracać sobie głowę ubocznymi skutkami polityki ekipy Tuska? Przecież ważniejsze jest to, że zanim Radosław S. złożył w Moskwie podpis pod stosowną umową, został poklepany po plecach przez ministra Ławrowa. Fotografie wyszły wspaniałe! I o to chodzi w polityce miłości.
Źródło:
Anita Gargas