PODMIANA - Przestają wierzyć w Trzaskowskiego » CZYTAJ TERAZ »

Co z ustawą dekoncentrującą media? Mamy odpowiedź wiceszefa MKiDN

– Decyzja w tej sprawie należy do ścisłego kierownictwa politycznego – powiedział portalowi Niezalezna.pl Paweł Lewandowski. Zgodnie z wcześniejszymi informacjami projekt tej ustawy miał pojawić się wczesną jesienią ubiegłego roku.

Filip Błażejowski/Gazeta Polska

We wrześniu 2017 roku podsekretarz stanu w MKiDN, Paweł Lewandowski wyjaśniał w rozmowie z "Gazetą Polską Codziennie", że celem ustawy dekoncentrującej media "jest przede wszystkim działanie antymonopolowe".  CZYTAJ WIĘCEJ

Chodzi o to, żeby na rynku opinii nie było monopolu, a  jak największy pluralizm – podstawowa wartość w demokracji. Musimy stworzyć do tego warunki, bo taki obowiązek nakładają na  nas i konstytucja, i zalecenia z rozporządzenia antymonopolowego UE. Media to tzw. czwarta władza, a władza należy wyłącznie do obywateli Polski, więc i  czwarta władza powinna być przede wszystkim w rękach kapitału polskiego – dodał.

Zgodnie ze wcześniejszymi informacjami projekt ustawy miał pojawić się jesienią ubiegłego roku. Portal Niezalezna.pl – w obliczu fake newsa, który wczoraj opublikował portal Onet.pl – zapytał Pawła Lewandowskiego z MKiDN, co dalej z tą ustawą? Podsekretarz stanu odpowiedział, że "na razie nie ma decyzji".

Decyzja w tej sprawie należy do ścisłego kierownictwa politycznego – podkreślił.

 



Źródło: niezalezna.pl

Lidia Lemaniak