W czasach rządów PiS do samorządu terytorialnego trafia zdecydowanie więcej środków nie tylko w liczbach bezwzględnych, ale także procentowo - powiedział rzecznik rządu Piotr Müller, odnosząc się do zarzutów samorządowców, w tym prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.
Przedstawiciele części organizacji samorządowych podpisali list z apelem do polskiego rządu w sprawie Polskiego Ładu. Zdaniem samorządowców, w tym prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, samorządy stracą w wyniku wprowadzenia zapowiadanych przez rząd reform.
Rzecznik rządu odpowiadając na zarzuty samorządowców podkreślał, że znacząco zwiększyła się dynamika wzrostu przychodów dla samorządów w czasach rządów PiS.
Przekazał, że „za czasów Prawa i Sprawiedliwości powstały bardzo duże rządowe fundusze, które dodatkowo zasilały poszczególne regiony kraju - od gmin, przez powiaty, po duże miasta, czyli Rządowy Fundusz Rozwoju Dróg czy Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych”. Dodał, że to również „dziesiątki miliardów złotych, które również trafiły do samorządów”.
- Dziś widzimy, że z pewnego rodzaju wybiórczością samorządowcy wskazują na projekty z Polskiego Ładu. Nie było powiedziane, że chociażby tylko w tym roku ponad 20 miliardów złotych trafi dodatkowo do samorządu terytorialnego na inwestycje, które są niezbędne. W najbliższych kilku latach będzie to sto miliardów złotych, które dodatkowo trafią z rządowego funduszu Polski Ład
- tłumaczył dalej Müller.
Rzecznik rządu @PiotrMuller w #KPRM: Roczny wzrost dochodów z CIT i PIT w latach 2016-2019 Warszawy to 2,4 mld zł - wzrost o 50%. Kolejnym przykładem jest Poznań z wzrostem o 45% czy Gdańsk o 52%. Samorządy nie tracą na naszych programach rządowych - to nieprawdziwe twierdzenie. pic.twitter.com/BmbS2kQ6UB
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) August 4, 2021
Rzecznik rządu pokazał „kilka przykładów tych samorządowców, którzy czasami podnoszą głosy krytyczne’.
- Twierdzenie, że samorządy tracą na rządzie Prawa i Sprawiedliwości jest nieprawdziwe. W czasach Prawa i Sprawiedliwości samorząd terytorialny nigdy nie zyskał tak wiele środków finansowych, w stosunku do lat poprzednich - przyznał.
- Te ponad 2 mld zł, które Warszawa zyskała dzięki wzrostowi gospodarczemu, dobrze prowadzonej polityce gospodarczej, wystarczyłoby na wybudowanie 350 dużych szkół podstawowych czy wybudowanie pięciu dużych szpitali specjalistycznych, więc mówimy o takich kwotach, które dodatkowo, w stosunku do 2015 roku trafiają do budżetu miasta stołecznego Warszawy
- powiedział rzecznik rządu.
Müller zachęcał również "wszystkich tych, którzy tak wybiórczo patrzą na finanse samorządu terytorialnego, by zrobili taki krótki test i sprawdzili, jak wygląda budżet inwestycyjny samorządu".
- Każdego samorządu, który nas otacza, w którym mieszkamy, budżet inwestycyjny - porównanie 2015-2020. Liczby pokażą, jak wiele środków dodatkowych trafiło właśnie na kluczowe inwestycje związane z inwestycjami w samorządzie terytorialnym
- przekonywał.