Na niemieckim pasku
Donald Tusk gra w sprawie europejskich zbrojeń w orkiestrze dyrygowanej przez von der Leyen.
Donald Tusk gra w sprawie europejskich zbrojeń w orkiestrze dyrygowanej przez von der Leyen.
Polityka ma wiele wspólnego z teatrem. To, co się wydarza w ramach spektaklu ma zawsze wiele warstw. By zrozumieć sensy trzeba czasem dokonać wysiłku interpretacyjnego, a niekiedy jeszcze zgłębić kulisy powstawania przedstawienia.
Wiadomo było, że prezydentura Donalda Trumpa spowoduje wstrząs i zwrot w polityce światowej. Ale to, co się stało, i to, co się cały czas dzieje, to zbiór niezmiernie ciekawych lekcji.
Od tej pory jedynymi kryteriami przy zatrudnianiu w USA, choćby w takich instytucjach jak te związane z awiacją czy bezpieczeństwem, będą kompetencje, wiedza, doświadczenie.
Nawet zakładając, że w intencjach nie był to wcale żaden „rzymski salut”, i tak można mieć do Muska pretensje. Trzeba nad sobą panować, gdy jest się w miejscach publicznych
To było znakomite doświadczenie – udział w kongresie obronnościowym zorganizowanym w jednostce wojskowej w Wesołej pod Warszawą przez Fundację na Rzecz Obronności i Bezpieczeństwa Kraju Combat Alert.
To Soros winien zwracać uwagę dziennikarzy, od dekad wpływając na politykę europejską.
Przed kim będzie się gięło kolano polskiej Głowy Państwa. Przed światłem z Betlejem? Czy z Brukseli?
Od kilku dni napływają z USA dramatyczne obrazy pożarów, które niszczą Kalifornię i miasto Los Angeles. Płonące ulice i domy, ludzie tracący cały dobytek, oraz bezsilność wobec żywiołu – to wszystko płynie wielką falą obrazów przekazywanych przez telewizje, portale, czy media społecznościowe. Jednocześnie w tym wszystkim pojawia się niezmiernie ciekawy wątek dotyczący zarządzania kryzysową sytuacją. Póki jeszcze portalu Niezależna nie wrzucą na listę „do zamknięcia na czas wyborów”, razem z platformą X czy Telewizją Republika, to jeszcze można napisać coś w tej kwestii, z czego skwapliwie skorzystam.
Reżim, drodzy państwo, to teraz jest. I to taki, który nie zna hamulców.
Annę W. skuto za pomocą kajdanek zespolonych – jak najgroźniejszego przestępcę. Ta kobieta cierpi w więzieniu nie tylko z racji tego, jak jest traktowana, ale też ze względu na chorego syna, który chciał się targnąć na swoje życie. Czy jest jakaś granica działań ekipy Tuska i Bodnara. Przypominają się najgorsze czasy – takie, w których w Polsce nie rządzili Polacy, lecz obce mocarstwa…
Przemówienie wiceprezydenta JD Vance’a wstrząsnęło Europą. Wystrzał tysięcy komentarzy (z lewej, prawej, z dołu, z góry) przypominał coca-colę, którą ktoś najpierw mocno wstrząsnął zanim otworzył nakrętkę. Tak a propos nakrętek, parę tygodni temu w sieci latał świetny rysunek, na którym „dokowanie” takiej nakrętki porównane było do dokowania statku kosmicznego Elona Muska.