"Pod rosyjską ambasadą żądamy wydania wraku rządowego samolotu i zwrotu czarnych skrzynek" - zapowiadał dzisiejszy protest Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny "Gazety Polskiej". Przeddzień 6. rocznicy katastrofy smoleńskiej przed placówką dyplomatyczną Rosji spotykają się Polacy walczący o prawdę o przyczynach tragedii z 10 kwietnia 2010 roku.
Mimo że od tragedii smoleńskiej mija sześć lat, Federacja Rosyjska wciąż nie zwróciła najważniejszych dowodów w sprawie, takich jak czarne skrzynki i rejestratory lotu czy przede wszystkim wrak rządowego tupolewa, którym prezydent Lech Kaczyński i pozostali przedstawiciele polskiej delegacji lecieli na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. Dlatego dzisiaj demonstrujemy przed ambasadą Rosji.
fot. Marcin Pegaz/Gazeta Polska
fot. Marcin Pegaz/Gazeta Polska
Godz. 18.40: Wystąpienie Ewy Stankiewicz przed rosyjską ambasadą:
Godz. 18.37: Na manifestacji są przedstawiciele wielu Klubów „Gazety Polskiej”
Godz. 18.34: Zebrani śpiewają Mazurka Dąbrowskiego.
Godz. 18.23: - Póki nie ukarzemy karą śmierci za śmierć polskiego prezydenta, nie możemy mówić o suwerennym polskim państwie - powiedziała Ewa Stankiewicz, szefowa Solidarnych 2010.
Godz. 18.20:
Godz. 18.14: - Świat się musi przygotować, by nie miał Smoleńska na skalę światową - powiedział Tomasz Sakiewicz.
Godz. 18.12: - Domagamy się podstawowych dowodów w śledztwie: zwrotu wraku, zwrócenia oryginałów czarnych skrzynek, wyjaśnienia, dlaczego zniknęły nagrania z wieży - stwierdził Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny „Gazety Polskiej”.
Godz. 18.07: - Spotykamy się tu, żeby obronić prawdę i upomnieć się o tych, którzy zginęli w Katyniu i Smoleńsku oraz po to, by zademonstrować poparcie dla rządu - powiedział Witold Szpiczyński, szef Klubu „Gazety Polskiej” w Otwocku.
Godz. 18.00: Właśnie rozpoczyna się demonstracja przed rosyjską ambasadą.
Można również obserwować wydarzenia sprzed rosyjskiej ambasady dzięki relacji prowadzonej przez VD Gazeta Polska (kliknij z obrazek)
Źródło: niezalezna.pl
pb,gb