Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

„Wyborcza” ujawnia prywatną korespondencję współpracownikowi Kancelarii Premiera

- Pokazano mi go w redakcji „Gazety Wyborczej” – przyznał redaktor Michał Setlak, współpracownik rządowego zespołu z Kancelarii Premiera.

screen TVP Info
screen TVP Info
- Pokazano mi go w redakcji „Gazety Wyborczej” – przyznał redaktor Michał Setlak, współpracownik rządowego zespołu z Kancelarii Premiera. We wtorek ujawnił prywatną korespondencję między Adrianem Wachowiakiem, dziennikarzem portalu nowypolskishow.co.uk, a redakcją „GW”.

Jak pisał 6 maja portal niezalezna.pl, ekspert w dziedzinie eksplozji dr Martin Hertzberg w rozmowie z działającym w Wielkiej Brytanii serwisem „Nowy Polski Show”, portalu skupiającym Polaków żyjących w Wielkiej Brytanii zainteresowanych wiadomościami z Polski, potwierdził ustalenia dr. Grzegorza Szuladzińskiego dotyczące wybuchu na pokładzie Tu-154M w Smoleńsku. Światowej sławy naukowiec uznał, że na podstawie zdjęć można przesądzić o wybuchu. ”.Powołując się na dr. Hertzberga, dziennikarz strony nowypolskishow.co.uk Adrian Wachowiak napisał do „Gazety Wyborczej W wysłanym mejlu na adres [email protected] dziennikarz zacytował najnowsze ustalenia w sprawie przyczyn katastrofy smoleńskiej.

Dwa dni temu prywatną korespondencję w tej sprawie ujawnił na swoim profilu w jednym z portali społecznościowych Michał Setlak, redaktor „Przeglądu Lotniczego” pracujący dla Kancelarii Premiera. Jak wiadomość wysłana do redakcji „GW” trafiła w ręce współpracownika zespołu Macieja Laska? – Pokazano mi go w redakcji „GW” jako przykład manipulacji – napisał Setlak.Poprosiłem o kopię i dostałem. Ludzie zasługują na rzetelną informację – dodał współpracownik rządowego zespołu Laska.

„Gazeta Wyborcza”, udostępniając mojego mejla panu Setlakowi, po raz kolejny udowodniła, ‎ że nie można jej traktować poważnie i że dla swoich celów propagandowych zrobi dokładnie wszystko – mówi w rozmowie z „Codzienną” autor wiadomości Adrian Wachowiak. Stwierdza też, że takie działanie należy napiętnować. – Proszę zwrócić uwagę na komentarz i zachowanie pana Setlaka. Jego zdaniem to całkiem normalna praktyka, czyli nic się nie stało – mówi nam Wachowiak i dodaje: – Otóż stało się. Redakcja jednego z największych dzienników pokazuje korespondencję osobie postronnej. Dlaczego? W jakim celu? Kim jest naprawdę pan Setlak, skoro pokazuje się mu redakcyjne mejle? – pyta dziennikarz nowypolskishow.co.uk.

Jak ujawniła „Codzienna”, Michał Setlak, występujący w mediach jako redaktor „Przeglądu Lotniczego” i przedstawiany jako niezależny ekspert ds. lotnictwa, od września 2013 r. do końca grudnia ub.r. otrzymywał od Kancelarii Premiera comiesięczne wynagrodzenie, na łączną kwotę 15 tys. zł brutto. Pod koniec kwietnia portal niezalezna.pl dotarł do informacji, z których wynika, że Setlak po miesiącach pracy dla rządu stał się formalnie współpracownikiem rządowego zespołu Macieja Laska.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Samuel Pereira