- Antoni Macierewicz to negatywny bohater od wielu, wielu lat w ocenie wielu ekspertów, ale także polityków - atakował posła Prawa i Sprawiedliwości, premier Donald Tusk. Stwierdził przy tym, że nie popiera pomysłu powołania komisji śledczej ws. raportu WSI. Jednocześnie dołączył do prezydenta Komorowskiego i skrytykował prokuraturę za decyzję o umorzeniu śledztwa przeciwko posłowi opozycji.
Twój Ruch chce, by okoliczności przygotowania raportu ds. Wojskowych Służb Informacyjnych i prace Antoniego Macierewicza zbadała komisja śledcza.
Partia Janusza Palikota zapowiada złożenie wniosku w tej sprawie.
- Zadaniem tego rządu jest chronić państwo przed politycznym bałaganem. Nie chciałbym, by paradoksalnie Macierewicz, jako bohater komisji śledczej, kontynuował swoją pracę, która osłabiła Polskę zdewastowała istotną część aparatu państwowego - tak o projekcie komisji śledczej ds. weryfikacji WSI wypowiadał się na konferencji prasowej szef rządu. Nie powiedział jednak co konkretnie zarzuca byłemu szefowi komisji weryfikacyjnej WSI.
Temat komisji śledczej może podzielić partię rządzącą. Tusk zapowiedział przedstawienie Platformie Obywatelskiej swojego stanowiska, w którym jak można się spodziewać będzie przeciw, tymczasem pomysł powołania komisji śledczej poparł już sekretarz generalny PO, Paweł Graś i Grzegorz Schetyna.
Wczoraj Donald Tusk dołączył też do prezydenta Bronisława Komorowskiego w krytyce prokuratury, za decyzję o umorzeniu śledztwa przeciwko Antoniemu Macierewiczowi. -
Rozumiem stanowisko tych wszystkich, którzy domagają się takiej komisji śledczej po zaskakującym w treści wyjaśnieniu prokuratury dlaczego odstąpiła od wyjaśnienia tej sprawy. To uzasadnienie jest dość zaskakujące i oryginalne - stwierdził premier, dołączając tym samym w krytyce prokuratury do głowy państwa.
- Jest to dla mnie sygnał, że prokuratura nie jest pozbawiona poważnych mankamentów różnorakiej natury - tak decyzję śledczych skomentował w ubiegłym tygodniu Bronisław Komorowski.
Uznał też, że umorzenie śledztwa przeciwko posłowi opozycji, to przesłanka do "reformy prokuratury", ponieważ "coś tu systemowo nie gra".
Antoniego Macierewicza zaatakował również gen. Gromosław Czempiński, który jak sam przyznał zakładał Platformę. -
Dwie sprawy: „Olina” i raportu Macierewicza sponiewierały wizerunek polskich służb na świecie - ocenił w TVN24 były szef UOP.
Źródło: niezalezna.pl
Samuel Pereira