- Jeśli Zbigniew Ziobro będzie w dalszym ciągu ukrywał się i uchylał od stawienia przed komisją, to może być użyte narzędzie z Kodeksu postępowania karnego, tj. aresztowanie na 30 dni i wtedy doprowadzenie przed komisję - zagroził Czesław Mroczek, wiceminister spraw wewnętrznych.
Policja próbuje zatrzymać Zbigniewa Ziobrę, jednak bezskutecznie próbuje wejść na teren jego domu w Jeruzalu (woj. łódzkie). Ministra nie zastano również na terenie posesji przy ul. Nowoursynowskiej w Warszawie. Mł. asp. Aneta Placek, oficer prasowa KMP w Skierniewicach (Łódzkie) powiedziała podczas konferencji przed domem posła PiS, że policja do godz. 10.30 będzie się starać zrealizować sądowy nakaz zatrzymania polityka.
TV Republika informuje, że policja weszła na teren posesji przy Nowoursynowskiej bez stosownego nakazu.
Wiceszef MSWiA, Czesław Mroczek powiedział w RMF FM, że jest przepis, który zapewni skuteczne doprowadzenie Ziobry przed komisję. Wyjaśnił, że jeżeli b. minister sprawiedliwości "będzie w dalszym ciągu ukrywał się i uchylał od stawienia przed komisją", to może być użyte narzędzie z Kodeksu postępowania karnego, tj. "aresztowanie na 30 dni i wtedy doprowadzenie przed komisję".