Stefan Niesiołowski, były poseł PO, który w 2013 roku oświadczył, że "nie wierzy w dane dotyczące głodnych dzieci, bo kiedyś jedzono szczaw i wszyscy byli najedzeni", podpisał się pod listą poparcia Lewicy. - To ostateczny dowód, że wszystkie ręce na pokład - napisał polityk partii Tomasz Trela.
Lewica w tegorocznych wyborach może liczyć na wsparcie ze strony... Stefana Niesiołowskiego, słynnego byłego posła PO. Polityk zdecydował się na popisanie listy wyborczej partii, o czym poinformował Tomasz Trela.
"Podpis marszałka Stefana Niesiołowskiego pod listą poparcia Lewicy to ostateczny dowód, że wszystkie ręce na pokład. Współpraca, praca i wygrana, to nas interesuje i o to walczymy"
Podpis marszałka Stefana Niesiołowskiego pod listą poparcia @__Lewica to ostateczny dowód, że wszystkie ręce na pokład. Współpraca, praca i wygrana, to nas interesuje i o to walczymy. #Lewica2023 pic.twitter.com/FOMArpMqYp
— Tomasz Trela (@poselTTrela) August 16, 2023
"Mirabelki jedliśmy, wyjadałem szczaw z nasypu. I wszyscy byli najedzeni. A teraz te owoce leżą na ziemi. Szczawiu nikt nie zjada"