Rosyjska Duma Państwowa przegłosowała utworzenie specjalnej komisji, która ma "zbadać" zbrodnie popełnione przez ukraiński rząd na nieletnich z Donbasu od 2014 roku. Sprawę komentuje brytyjskie ministerstwo obrony, które wskazuje, że decyzja ma podłoże dezinformacyjne. Zakres działań organu może okazać się szczególnie korzystny dla Władimira Putina.
W marcu Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakaz aresztowania Władimira Putina. Powodem jest deportacja dzieci z Ukrainy, która trwa od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji.
Pomimo aprobaty decyzji ze strony większości państw Europy, nie spodobała się ona przywódcom państw afrykańskich - mieli nawet naciskać w tej sprawie na Wołodymra Zełenskiego podczas wizyty na Ukrainie. Do Kijowa przylecieli 17 czerwca, z własnym planem pokojowym, który później został przedstawiony Władimirowi Putinowi.
Jak się okazuje, trzy dni później Duma Państwowa wykonała własny ruch w sprawie decyzji MTK. "20 czerwca 2023 r. rosyjska Duma przegłosowała powołanie komisji parlamentarnej do zbadania domniemanych zbrodni popełnionych przez ukraiński rząd na nieletnich w Donbasie od 2014 r." - informuje brytyjskie ministerstwo obrony.
Resort ocenia, że ma być to odpowiedź na międzynarodowe potępienie deportacji ukraińskich dzieci. Ruch ma zostać wykorzystany do operacji informacyjnych, "wykorzystując ustawodawstwo jako broń, próbując zmienić narrację wokół własnych rażących działań".
Przekazywanie wiadomości dotyczących praw dzieci jest prawdopodobnie ważnym tematem komunikacyjnym Kremla, ponieważ domniemane deportacje dzieci stanowiły podstawę nakazu aresztowania prezydenta Putina przez Międzynarodowy Trybunał Karny, wydanego w marcu 2023 r.
Latest Defence Intelligence update on the situation in Ukraine - 22 June 2023.
— Ministry of Defence 🇬🇧 (@DefenceHQ) June 22, 2023
Find out more about Defence Intelligence's use of language: https://t.co/y1fx7IpGF6
🇺🇦 #StandWithUkraine 🇺🇦 pic.twitter.com/NzSOWUw8BM