Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Prezydent Zełenski w MTK: „Chcemy zobaczyć tu Putina, który będzie sądzony za zbrodnie wojenne”

- Wszyscy pragniemy zobaczyć tutaj innego Władimira w Hadze. Tego, który zasługuje na to, by zostać osądzonym i skazanym za te przestępcze działania. Jestem pewien, że to będzie miało miejsce, gdy zwyciężymy - powiedział w Międzynarodowym Trybunale Karnym w Hadze (MTK) Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy.

Wołodymyr Zełenski w MTK
Wołodymyr Zełenski w MTK
TVP Info / screen

MTK wydał w marcu nakaz aresztowania prezydenta Rosji Władimira Putina i rosyjskiej rzeczniczki praw dziecka Marii Lwowej-Biełowej w związku z oskarżeniem o deportację dzieci z Ukrainy po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na ten kraj w lutym ubiegłego roku, co jest klasyfikowane jako zbrodnia wojenna.

W środę wieczorem Zełenski przybył do Amsterdamu, wcześniej złożył niespodziewaną wizytę w Finlandii. Ukraiński przywódca wygłosił przemówienie w MTK. Podziękował tam "za uwagę i szacunek dla Ukrainy, który dziś odczułem; to uwaga i szacunek ludzi, którzy cenią sobie wolność i nie tolerują tyranii, podobnie jak my na Ukrainie". Podkreślił też, że "my się nie boimy - to agresor musi zacząć się bać pełnej siły sprawiedliwości, tylko on powinien odczuwać lęk.

"Wszyscy pragniemy zobaczyć tutaj innego Władimira w Hadze. Tego, który zasługuje na to, by zostać osądzonym i skazanym za te przestępcze działania. Jestem pewien, że to będzie miało miejsce, gdy zwyciężymy. Zwyciężymy nie tylko na polu bitwy. Zobaczmy, jak kraje na całym świecie przychodzą Ukraińcom z pomocą w obronie ich samych. W sercu mają to pragnienie pomocy, to uczucie, więcej niż wiara jednego kraju jest tutaj stawką. To uczucie, że musimy osiągnąć więcej niż pogrążenie jednego agresora"

– oświadczył Zełenski.

Dodał, że "bezkarność otwiera drzwi agresji, gdy przyjrzymy się jakiejkolwiek wojnie agresywnej w historii, mają jedną rzecz wspólną". Podkreślił, iż "sprawcy nie wierzą, że będą musieli odpowiedzieć za to, co uczynili - ktokolwiek sieje wojnę, musi stanąć przed sądem".

"Przekonanie o bezkarności agresorów, zniszczenie tego przekonania oznacza zniszczenie źródeł agresji. Zwycięstwo w wojnie osiąga się siłą. Jestem wdzięczny Niderlandom za każdą broń dostarczoną na Ukrainę. Wiemy, ze trwały pokój po zwycięstwie może zostać osiągnięty dzięki sile wartości: sile wolności i pracy na rzecz zapewnienia sprawiedliwości, a nie hybrydowych obietnic. Prawdziwej wolności, a nie hybrydowej bezkarności i symbolicznych formalności, ale pełnoskalowej sprawiedliwości"

– mówił prezydent Ukrainy.

Zełenski powiedział też, że tylko w kwietniu br. Rosjanie dokonali 6139 zbrodni wojennych na Ukrainie, które doprowadziły do śmierci 207 ukraińskich cywilów, w tym 11 dzieci. Prezydent Ukrainy podziękował za to, że w Hadze są rejestrowane i ścigane zbrodnie wojenne popełniane na Ukrainie przez Rosjan i za to, że dla Holendrów, tak samo jak dla Ukraińców, "sprawiedliwość ma znaczenie".

"Kara za zbrodnie może być wymierzona jedynie przez trybunał. Europa miała już do czynienia z czymś takim w trybunale w Norymberdze. Wszczęcie wojny agresywnej to nie tylko zbrodnia międzynarodowa, to najwyższa zbrodnia różniąca się od innych zbrodni wojennych tylko tym, że w sobie zawiera skumulowane zło"

– dodał.


 

 



Źródło: TVP Info, PAP, niezalezna.pl

#Wołodymyr Zełenski #Ukraina #Rosja

Mateusz Mol