Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Mumia powraca

Doradca Donalda Tuska, który wyrasta na „ekonomiczną twarz” opozycji, w przypływie szczerości przypomniał rzeczywisty program PO. Rozpirzyć państwowe firmy, wszystko sprzedać, nawet zbrojeniówkę, lotniska czy autostrady. Programy społeczne – zlikwidować. Nieuniknione jest podwyższenie wieku emerytalnego, jak bardzo, na razie nie wiadomo, ale zapewne stanie się to przedmiotem dyskusji, o której wspomniał Grzegorz Schetyna.

A wisienką na tym nieświeżym torciku jest zapowiedź rychłego wejścia Polski do strefy euro, okraszona pełnym arogancji stwierdzeniem, że opinia Polaków, którzy nie chcą wprowadzenia waluty drukowanej w Niemczech, nie zasługuje na wysłuchanie, znaczenie ma wyłącznie opinia owego profesora, bo „on się zna”. Nie zaskakuje mnie to – Bogusław Grabowski należy do tej grupy ekspertów, a szerzej, pewnej formacji umysłowej, która gdy rządziła, rezultatem zawsze były kolejne kryzysy, reformy zaś skierowane przeciwko społeczeństwu. Brakowało na wszystko pieniędzy, co też uznać należy za oczywistość w przypadku tamtej władzy. W końcu prof. Grabowski uznał Jana Vincenta-Rostowskiego za najwybitniejszego ministra finansów w polskiej historii, a jak ów mawiał, „piniędzy nie ma i nie będzie”.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Adrian Stankowski