Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Zasłużona sława Kłopotka

Eugeniusz Kłopotek powiedział, że król jest nagi. Głośno, wyraźnie powtarzał to przez cały dzień w różnych mediach. Że premier Donald Tusk i minister finansów Jan Rostowski powinni odejść. Że trzeba posłuchać tego, co mówią ludzie. Że jeśli chce się

Eugeniusz Kłopotek powiedział, że król jest nagi. Głośno, wyraźnie powtarzał to przez cały dzień w różnych mediach. Że premier Donald Tusk i minister finansów Jan Rostowski powinni odejść. Że trzeba posłuchać tego, co mówią ludzie. Że jeśli chce się myśleć o kolejnych latach rządów, trzeba głębokiej zmiany. I że premier powinien to wiedzieć. I że atmosfera w koalicji Platformy i Polskiego Stronnictwa Ludowego jest „ciężka, bardzo ciężka”. Poseł PSL-u słynie ze swobodniejszych niż koledzy partyjni wypowiedzi, nie zawsze jego słowa znajdują potwierdzenie w faktach, jest raczej jednym z politycznych swawolników, którzy mają zajmować uwagę mediów. Nie do końca więc to, co mówi, traktuje się poważnie. Tym razem jednak wrażenie, jakie zrobiły jego słowa - cytowane przez wszystkie media - dowodzi, że trafił w punkt. Świadczy też o tym nerwowa, lekceważąca posła reakcja premiera - „mam poważniejsze sprawy na głowie niż komentowanie wypowiedzi posła Kłopotka”. To, że Donald Tusk powinien ustąpić ze stanowiska, bo jest obciążeniem dla całej koalicji, wie niemal każdy poseł w parlamencie, od prawa do lewa. Eugeniusz Kłopotek powiedział głośno to, o czym się mówi po cichu.

 



Źródło: Gazeta Polska Codziennie

Joanna Lichocka