Premier Mateusz Morawiecki dzisiaj udaje się do Strasburga, gdzie we wtorek weźmie udział w debacie Parlamentu Europejskiego zainicjowanej po wyroku polskiego Trybunału Konstytucyjnego w sprawie nadrzędności konstytucji nad prawem unijnym.
Szef polskiego rządu przybędzie do Strasburga późnym wieczorem w poniedziałek, natomiast we wtorek zabierze głos w debacie europosłów. Podczas debaty swoje wystąpienie wygłosi również szefowa Komisji Europejskiej Ursula Von der Leyen. Początek dyskusji przewidziany jest na wtorek na godz. 9.00, a zakończenie tego samego dnia o godz. 13.00.
W komunikacie pod koniec ubiegłego tygodnia służby prasowe PE podały, że europarlament ma "ponownie wezwać Komisję Europejską do szybkiego uruchomienia mechanizmu warunkowości w odniesieniu do budżetu UE i wszczęcia przeciwko rządowi w Warszawie postępowania w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego".
Rezolucja ma być jednak głosowana dopiero w czwartek. W czwartek wieczorem natomiast komisja prawna PE zarekomendowała, żeby szef PE David Sassoli pozwał Komisję Europejską za - jak podały służby prasowe europarlamentu - "bezczynność w sprawie uruchomienia mechanizmu warunkowości w budżecie UE". Sassoli na decyzję i ewentualny pozew ma czas do 2 listopada.
Z kolei premier Mateusz Morawiecki w piątek wyraził przekonanie, że fundusze unijne - zarówno z Krajowego Planu Odbudowy, jak i wieloletniego budżetu, trafią do Polski.