Tak dużej liczby przybyszy w Holandii nie było od sześciu lat, kiedy Europa zmagała się z potężnym kryzysem imigracyjnym. Ośrodki dla uchodźców w tym kraju są przepełnione. Z tego powodu rząd w Hadze chce umieszczać azylantów w halach sportowych i na polach kempingowych.
„Aby zapobiegać niepokojom potrzebne jest znalezienie pilnego rozwiązania”
– napisała do parlamentarzystów sekretarz stanu ds. bezpieczeństwa Ankie Broekers-Knol.
W środę media poinformowały, że względu na brak wolnych łóżek setki azylantów, którzy przybyli w tym tygodniu do ośrodka w Ter Apel, na północy Holandii, zmuszonych było spać na krzesłach i leżakach.
Sekretarz stanu ds. bezpieczeństwa Ankie Broekers-Knol powiedziała wówczas, że wszystkie ośrodki w Niderlandach są już pełne. Tego samego dnia Centralna Agencja ds. Przyjmowania Osób Ubiegających się o Azyl (COA) poprosiła hotele i ośrodki wypoczynkowe o przyjmowanie osób ubiegających się o azyl.
COA potrzebuje co najmniej 1000 miejsc dla nowych uchodźców. Jak podaje portal NU, każdego dnia do Holandii przybywa około 150 osób ubiegających się o azyl.
Ze względu na rosnącą liczbę uchodźców koszary wojskowe w Harskamp na wschodzie kraju, w których przebywają azylanci, będą nadal otwarte. Pierwotnie planowano ich zamknięcie w poniedziałek.
Broekers-Knol zapewniła parlamentarzystów, że „zrobi wszystko co w jej mocy”, aby udostępnić więcej miejsc dla przybywających do Holandii osób. Rząd przeznaczy na ten cel nawet hale sportowe i kempingi.