Gdy okazało się, że sprawę bada również CBA, w listopadzie 2019 r. powołano wspólny zespół śledczy, w skład którego weszli śledczy NABU i prokuratorzy Specjalnej Prokuratury Ukrainy (SAP), a ze strony polskiej – funkcjonariusze CBA oraz Prokuratury Okręgowej w Warszawie. W listopadzie 2020 r. prokurator generalny Ukrainy podpisał umowę z prokuratorem general-nym RP na kontynuowanie działalności wspólnego zespołu dochodzeniowego. Ten fakt umożliwił funkcjonariuszom NABU, których wspiera CBA, uzyskanie nowych dowodów w śledztwie. Dopiero w styczniu 2021 r. materiały z postępowania karnego przeciwko Nowakowi wysłano do Polski w celu zakończenia postępowania przedprocesowego. W tym tygodniu NABU poinformowało, że ukraiński biznesmen Ołeksander Tisłenka jest podejrzany o wręczenie 575 tys. dol. i 70 tys. euro łapówek Nowakowi. To nie koniec problemów Nowaka, wiceminister Michał Wójcik ujawnił, że śledztwo prowadzone jest także w Turcji, Gruzji, Czechach, Estonii i na Cyprze, a sprawa jest rozwojowa.