Albicla – czyli odważnym los sprzyja!
Ruszyła Albicla. Podchodzę entuzjastycznie do tego projektu. Bo to konkret, a nie „gadanie” i użalanie się. Owszem – światowa przestrzeń internetowa, cyfrowa, medialna jest zdominowana przez wielkie firmy o władzy potężniejszej, niż głowy państw; owszem – Twitter czy Facebook robią co chcą i jak chcą; owszem – to wszystko nie jest łatwa droga, ale… Ale jest! Właśnie trochę na przekór, trochę „pod prąd”, trochę jako odpowiedź na pytanie stawiane przez wielu w stosunku do konserwatystów: „jak wam się nie podoba, to czemu nie stworzycie czegoś swojego?”.
A tu właśnie nie chodzi o coś „swojego” w rozumienia jednego tylko poglądu, lecz o „swojego” w rozumieniu korzeni, fundamentu, którym jest jedna z największych wartości polskich, wartości jaką chlubili się nasi przodkowie w I Rzeczypospolitej – chodzi o „Wolność”. Innymi słowy chodzi o miejsce, w którym panuje wolność wypowiedzi, prawdziwa wolność słowa.
Wiara bez uczynków jest martwa. Bez uczynków nie da się budować lepszego świata. Wolnego świata. Tak zresztą przywitał użytkowników Albikli redaktor Tomasz Sakiewicz: „witam w wolnym świecie”. Audaces fortuna iuvat! – odważnym los sprzyja!
Źródło: niezalezna.pl
