"Epidemia koronawirusa szerzy się teraz rozlegle w całych Włoszech i nie jest już zlokalizowana w konkretnych miejscach" - oświadczył w środę szef krajowego Instytutu Służby Zdrowia Silvio Brusaferro. W Senacie mówił, że trzeba identyfikować osoby bez objawów.
W wystąpieniu przed senacką komisją zdrowia Brusaffero podkreślił, że wskaźnik zakaźności koronawirusa jest wysoki w wielu regionach.
Jak dodał, sytuacja znacznie pogorszyła się po okresie letnim, gdy liczba zakażeń była ograniczona. Ich stopniowy wzrost zaczął się znów we wrześniu.
Według informacji przedstawionych przez szefa Instytutu średni wiek osób zakażonych wynosi obecnie około 40 lat, podczas gdy na początku epidemii na wiosnę było to 60-70 lat. W miesiącach letnich średni wiek spadł do około 30 lat.
Włoski ekspert położył nacisk na to, że bardzo ważne jest identyfikowanie bezobjawowych osób z koronawirusem, które go roznoszą, gdyż - jak wyjaśnił - jest to "pierwszy krok, by zatrzymać infekcje".
We wtorek zarejestrowano we Włoszech 221 zgonów na Covid-19 i prawie 22 tys. nowych zakażeń.